Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Od dzisziaj zaczynam z Wami

  1. #1
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

    Domyślnie Od dzisziaj zaczynam z Wami

    no wiec, poraz kolejny zaczynam sie odchudzac. Przytyłam od czerwca 8 kg. Przestalam wtedy ćwiczyć. żaczęłam wiecj jeść. Prowadze dość intensywny tryb zycia. Pracuje do 16,00, prowadze dom , wychowuje syna. Do tego ucze sie i staram sie ćwiczyc 3 razy w tygodniu. Biegam na aerobik i jezdze konno. Nie mam czasu na gotowanie a jak wszyscy, którzy musimy pilnowac sie z tym, co jemy powinnam poswiecic temu trochę czasu. Niestety nierealne. Znalazłam tutaj dietę dla zapracowanych, sprobuje choc jest rygorystyczna a ja sceptycznie podchodze do takicz diet bo po nich szybko sie wraca do poprzedniej wagi. Nie jestem w stanie wiecej głodowac bo nic dobrego to nie przynosi. Sama nie wiem jak skomponować swoje zywienie , zeby utrzymac linię. żalłuję ze nie mam czasu na stanie i pichceni, bo bardzo to lubię. Wszystkie te die ty proponowane wymagaja czasu poświeconego na gotowanie i zakupy. niejednokrotnie zawierają produkty, ktore ciezko znalezc w osiedlowych sklepach, tj, kielki czy np cykoria.Tak wiec znalazlam ta diete bo ma wiele pomyslow na kanapki a ja ostatnio jade wylacznie na kanapkach, z reszta praktycznie zawsze takich samych, ktore wychodza mi bokiem. Nigdy jeszcze nie korzystalam z tego typu form, jak strona. jezeli innym pomaga to moze dzieki temu mnie tez bedzie latwiej.
    p piszcie, pozdrawiam
    kiniek

  2. #2
    ika
    ika jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-10-2007
    Posty
    568

    Domyślnie

    Życzę powodzenia
    A te kanapki to chyba nie najlepszy pomysł.
    Wszędzie piszą ,ażeby pieczywo ograniczyć do minimun.
    Najlepiej jeść ciemne pieczywo na śniadanie i ograniczyć się do dwóch kanapek.

  3. #3
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Ja bym po prostu ograniczyła jedzenie a zamiast kanapek jadla owoce, jogurty. potrafie do pracy wziasc jogurt i np gotowana fasolke szparagowa. wrzucam ja do wody, gotuje i wkladam do pojemniczka. w pracy zjadam ja zimna albo podgrzewam w mikrofali. Tez pracuje do 16 a wstaje o 4.30 rano. jem mniej, w pracy ciagle w ruchu i powolutku, cieprliwie zaczynam chudnac.
    wlasnie z takich samych powodów nie stosje "gotowych" diet. ciezko znalesc produkty a jak cos wymysla to żal mi pieniędzy. Jem to co jest akurat dostepne ale mniej. zrezygnowalam z ciezkim sercem ze slodyczy chociaz czasami uda mi sie zgrzeszyc

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    a ile Pani waży i przy jakim wzroście? ;D

  5. #5
    ika
    ika jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-10-2007
    Posty
    568

    Domyślnie

    Witam.
    No właśnie dobre do pracy są zabrane w pojemniku różne surówki czy sałatki.
    Możesz np.zrobić sałatkę z pekinki, ogórka , pomidora i gotowanej piersi kurczaka, lub tuńczyka ( oczywiście w sosie własnym a nie w oleju).
    Wydaje mi się że to dobry pomysł.

  6. #6
    elunka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-11-2007
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    407

    Domyślnie

    Kinku (ale to ładnie brzmi)

    Nie jesteś tu pierwsza, która po raz kolejny się zmaga ze swoimi kilogramami

    Chciałam się wypowiedzieć co do tej diety, którą gdzieś tam wynalazła... Nie wiem czy to dobry pomysł, dlatego, że kanapki nie są najzdrowsze (zwłaszcza jeśli jest to białe pieczywo) i w ogóle takie diety nie przynoszą najlepszych rezultatów (efekt jo-jo)

    A do pracy to przyszykuj sobie jakieś warzywka i owoce - mogą to być również jakieś sałatki (wrobione dzień wczesniej).

    Trzymam za Ciebie kciuki

  7. #7
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

    Domyślnie

    oczywiscie masz racje z tymi kanapkami. staram sie jesc ciemne pieczywo lub chrupkie, biale wogole nie wchodzi w rachube.

    staram sie do pracy zabierac salatki. tylko kiedys to wszystko sie nudzi. trzeba sobie jakos radzic.

  8. #8
    Awatar bubusOna
    bubusOna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    165

    Domyślnie

    Przyłączam sie do reszty
    na moim watku napisalam ten przepis na zupke - jedyny czas jaki marnujesz przy niej to raz dwa pokroić warzywka i je przemyc, potem 2 sek wrzucic je i później sekundka doprawić...a tak masz czas dla dziecka czy na ogarnięcie domu. zawsze możesz jej zrobic troche więcej - na dlużej starczy.
    Rób róznego rodzaju sałatki- kroisz warzywa czy tam owoce w kostke i mieszasz- cała magia, albo bierzesz kefirek czy jogurcik naturalny i dorzucasz owoce, musli itp.
    Do pracy szykuj sobie własnie jakies owoce, gotowane warzywka w pojemniczku, jesli chleb to chrupkie pieczywo, jogurty, maslanki - oj troszke tego jest
    I tak sporo robisz, ale wierze że uda ci sie znaleźć z 15 min dziennie zeby cos naszykowac

    możesz tez rózne rzeczy zamrazac-zrobisz je w jakąś niedziele jak masz więcej czasu, zamrozisz, a kiedy nie masz kompletnie czasu tylko wsadzisz do kombiwaru albo mikrofali i jest

  9. #9
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •