Wątek: Wróciłam :) Zaczynam od początku....

Zgadzam sie z Kiniusiem, lepiej rodzynki niż inne kuszące smakołyki...one sa w końcu zdrowe , a widocznie Twój organizm ich potrzebował...skoro chciał jej zjadać

U nas słonko czego i Tobie życzę zostawiając nierodzynkowe buziaczki

Może i macie rację kobietki, ale napewno nie potrzebował ich aż tyle... Poprostu taka ze mnie mała świnka i tyle Dziś się postaram się nic nie zepsuć i chcem ładnie dietkować - zobaczymy jak to będzie.
Teraz mykam na długi spacer z moim Miskiem

Odezwę się później :*

nie przejmuj sie tak, spacerek tez duzo daje, jeszcze z ukochanym. tez bym chciala tylko moj misiek musi siedziec w pracy wiec zadowalam sie psem

pogadamy pozniej mam nadzieje cos wiecej, ja sie wybieram na step, poskakac. mam troche pietra bo 3 m-ce nie bylam a ide na godzine dla bardzo zaawansowanych do instruktora, ktorego nie znam i nie wiem jak prowadzi. ,,,, mam nadzieje ze mnie nie wykonczy.

kurcze i wroce ok 20:00 bede wtedy glodna i co mam zjesc. nie znosze tego po cwiczeniach

Elus...no niestety tak to juz jest ze to co pyszne to kaloryczne...tez kocham rodzynki...ale kalorycznosci ich jest starszna..

milego spacerku

Aleee pyszności! Uciekam z tego wątku bo zaraz pogryze monitor!

To może ja zostawię coś na wszelki wypadek...





Może to Cię pocieszy
Rodzynki zawierają w 100 gramach: 22 gramy wody, 1,1 grama białka, 64,4 grama węglowodanów, 6,8 grama błonnika, 860 miligramów potasu, 61 miligramów wapnia, 52 miligramy sodu, 42 miligramy magnezu, 33 miligramy fosforu, 1,6 miligrama żelaza, 0,1 miligrama cynku, 30 mikrogramów witaminy A, 0,1 miligrama witaminy B1, 0,08 miligrama witaminy B2, 0,5 miligrama witaminy B3, 0,3 miligrama witaminy B6, 4 mikrogramy kwasu foliowego. Widzisz jakie są wartościowe!;d

Witajcie Kobietki

Wpadłam tu tylko na chwilke, dlatego, że lece zaraz do miasta (oczywiście pieszo) bo mam do załatwienia kilka spraw.
Wczorajszy dzień minął mi bardzo sympatycznie i dietkowo - obyło się bez rodzynków i znów wróciłam do normy

Dziekuje wam wszystkim za odwiedzinki - jak będe miała więcej czasu do się odezwe

miłego dnia, Elunko i już przestań się zadręczać tymi rodzynkami - już dawno je spaliłaś...
pozdrawiam cieplutko!

Kochane Kobietki Co ja bym bez Was zrobiła?
Już się nie przejmuje tymi rodzynkami, choć muszę przyznać, że nie mam żadnych wyrzutów sumienia, bo były pyszne Ale teraz przez jakiś czas postaram się ich nie kupować...

A dziś na obiad mam pyszną pomidorówke z ryżem, którą sama zrobiłam Zaprosiłam mojego Misia na obiad - ciekawe czy skorzysta... Teoretycznie on jest mięsożercą, więc ciężko mi go namówić na zupke, ale może mi się uda...

Mkne, jak będe miała czas to jeszcze tu zajrze

Buźka dla wszystkich :*

Elus wiesz co podziwiam u Cibeie toz e przestalas jezdzic autobusami tylko pieszo)