-
-
tragednia 85 kg to sobie poczełam wyglądam jak orka jestem grubaśna w nic sie nie mieszczę jestem strasznie zła na siebie straszliwie jak można soprowadzic sie do takiego stanu
-
coż trudno jesli nikt nie zechce mnie dopingować ...bywa,,,termin daje sobie strasznie długi realizacji celu sylwester w między czasie musze wykonać kawał roboty nad sobą WIELKI KAWAł
-
zaczynam od drobnych zmian :nie jem słodyczy,ryż na wodzie nie na mleku,powstrzymuje się od akoholu i chodzenia po fast foodach.Codziennie spacerki, zapisuje sie na jogę i przezwyciężam swoje skrępowanie i wybieram sie na basen poki co powinno wystarczyć już raz sie udało więc tylko czekać na sukces moje nieśpieszne tempo to 0,5 kg na tydzień czyli dziennie powinnam zaoszczęczać około 500-600 kcal i będzie dobrze, nabrałam mnóstwo złych nawyków BARDZO ZłYCH ale praca czyni mistrza UDA SIE bez memłania i roztkliwiania sie nad sobą
-
sukcesik
-
heyka!! widze ze masz wiele planow oby tak dalej
wpadnij do mnie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
-
ostatecznie 84,5 dwa dni obzarstwa cóż kg na tydzień nie jest źle
-
84 kg,plan w relaizacji
-
znowu 85
-
86
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki