no ja już ci napisałam coś w " słodyczom mowimy nie ))) ".....
to bylo twoje potknięcie, ale wierze że sie podniesiesz i pójdziesz dalej- I nie bedziesz juz zbaczać z drogi po te okropne słodycze. Bo jak kiedys skrecisz to sie możesz zagubić i ciężkoci bedzie znaleźć droge powrotną.....
Więc masz sadowy zakaz zblizania sie do słodyczy na odleglość pól metra
dalej trzymam kciuki i wierze że mnie nie zawiedziesz...