Hej
Chyba dojrzałam do własnego wątku. Tak mi się przynajmniej zdaje Po świątecznym obżarstwie trzeba zrobić jakieś postanowienie na nowy rok
Może coś o mnie
Mam 19 lat
167 cm wzrostu
za duzo kg (prawie 63)
Odchudzam się co chwiel. Bezskutecznie, ale to sie zmieni
Co tydzien w sobote chodze na silownie w celach towarzyskich ale prze okzaji poniekąd też się nieźle zmacham raz w tygodniu mam na uczelni aerobik. I to narazie tyle.
Myżlalam o jakiejś dietce ale liczenie kalorii mi nie idzie, liczenie punktow tez nie. A że moja zmora to słodycze pomyslalam, że jedyną moją dietą bedzie ograniczenie ich. Początkowo do 200 kcal dziennie, potem 150 a potem 100. Od razu nie czuje sie na siłach
Gdzieś mialam zapisane moje straszne wymiary ide ich poszukać
Znalazlam !!
I sie przeraziłam jeszcze bardziej :/
Udo 58,5
Biodra 96
dół brzucha 97
pas 88
góra brzucha 87
talia 77
pod biustem 78
biust 90
Jest tragicznie. Mam brzuch większy niż biust :/ Od dziecka nie byłam szczupła i jakoś zawsze mialam ten nieszczesny brzuch. I to sie zmieni !!!
Pozdrawiam
Ps. Wspierajcie mnie bo bez Was nie dam rady
Zakładki