-
2008 - uczę się zdrowo żyć
chcialam zaczac akcje uzdrawianie od 1 stycznia, ale mam juz dosyc swojej ciezkiej dupy..
od jutra startuje z dieta south beach w wersji restrykcyjnej - bez nabialu (lub z duzym ograniczeniem). do 10 stycznia skoncze pierwsza faze i od 11 przejde na drugą (przedluze 1, jak efekty będą mierne..).
mam w domu rower stacjonalny, ktorego bardzo nie lubie, bo jest nudny, no ale przeprosze sie z nim. moze wróce na silownie po 1 fazie..
oczywicie duzo wody, zielona herbata - standard.. tyle, ze tym razem w 1 fazie rezygnuje z kawy (buuu)..
waze 72kg 169cm wzrostu... jeszcze we wrzesniu wazylam 62,9.... (no comments)
wolalabym to zrzucic zdrowo, bo kto wie, kiedy mnie trafi i stwierdze, ze juz czas na dzidziusia
no i cel... bede leciec z koksem, az bede zadowolona z siebie, ale docelowo to mysle ze 55kg minimum..
dzisiaj juz nic nie jem, bo inaczej mnie rano głód zwali z nog i polegnę przy sniadaniu..
najwazniejsze, to - koniec biadolenia, nie ma, ze boli - chcialas diete, to masz. ma być szybko i sprawnie i po krzyku - naucze sie zdrowo jeść i żyć, bo przecież jestem profesjonalistką!!
-
Witaj! widze swietne założenia
zycze powodzenia
3mam kciuki
-
glodna spać idę... jutro muszę być twarda!!!!!!!!
misja: obkurczenie wielkiego żołądka
-
witaj!
ja tez wczoraj szlam głodna spac i cieżko mi bylo zasnac
ale trzeba sie do tego przyzwycaic...
-
hey, no ja sie biore za siebie od stycznia, trzeba zaczac jeszcze raz i tym razem ostatni ! trzymam kciuki, :*:*
-
cholerne poświąteczne resztki!!
musiałam zjeść na śniadanie rybę po grecku (duszona marchewka.. chlip)
zamiast kawy - herbata puerh citrus i guarana..
musze dzisiaj wyjść z domu. dobrze sie leniu****e na urlopie, ale ruszac sie trzeba przeciez!
-
też chciałam spróbować sb,ale moja mama się nigdy nie zgodzi na to. ;[
powodzenia!
-
STOSOWALAM SB 3 LATA TEMU. SCHUDLAM 13 KG W SUMIE. ALE NIESTETY TEJ DIETY NIE DA SIE STOSOWAC PRZEZ CALE ZYCIE I CO PRZYTYLAM ZNOWU. BARDZO BYLAM Z NIEJ ZADOWOLONA BO BYLY SZYBKIE EFEKTY ALE CHOCIAZ KUSI TERAZ SIE NA NIA NIE ZDECYDUJE. BO NAJWAZNIEJSZE DLA MNIE JEST POZNIEJ NIE PRZYTYC.
-
ja mam zamiar sie teraz skatowac na SB a po 2 tygodniach wlaczyc wegle (diete da mi kolezanka - produkt dietetyka - to ta, ktora chudnie dalej, kiedy ja tyje )
na SB tez juz pare lat temu bylam, schudlam chyba z 6kg w miesiac... i nawet tak szybko nie przytylam..
u mnie koło się zamyka, bo waże teraz dokladnie tyle, ile wazylam rok temu do sierpnia (moj slub - mega motywacja) nieladnymi sposobami schudlam 10kg, a potem w 3 miesiace utylam wszystko z powrotem do dupy... no zwyczajnie rzucilam sie na zarcie!
teraz wiem, jak dobrze sie czuje, jak jestem szczupla.. wiem, ze warto.. i wiem, ze trzeba to zrobic zdrowo, bo nie chce przechodzic przez taki sam koszmar "odchudzania" przez jaki przechodzilam w 2007 roku.. poza tym, nie chce byc maga kulą w ciaży, tylko laską z brzuszkiem no i chce miec zdrowe dziecko, a nie takie, ktore przez pepowine dostaje jakies smieci! mam jakies 1,5-2 lata, zeby unormowac cale to moje podejscie do jedzenia..
chce byc zdrowa
-
no ja tez mam motywacje w postaci slubu ale powiem szczerze wieksza jest to zeby wlasnie sie dobrze czuc. a czuje sie dobrze jak waze mniej ziec trza dzialac
a jak dostaniesz to menu od kolezanki to wrzuc ja tu, chetnie skorzystam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki