Wersja do druku
Lenaa
witaj :-)
trzymam mocno kciuki za Twoja walke, bo wiem, ze gdybym sama zaczela zmieniac swoje zycie w Twoim wieku, dzis bylabym duuuuzo szczesliwasza..
U mnie przelom nastapil dopiero, kiedy zrozumialam dwie rzeczy: zdrowsze odzywianie daje duzo lepsze samopoczucie i niestety swoat jest tak skonstruowany, ze nalezy w duzym stopniu do szczuplych.
Zaczynam wiec moja walke sama ze soba po raz kolejny i wierze, ze nam sie uda!!
Miło ze wpadłas dzieki;* Trzymam za ciebie kciuki na pewno nam sie uda:)
oj widze ze juz o mnie zapomnieliscie;( juz prawie tydzien:oooo sem na diecie a juz nie widze róznicy;( a dwa dni temu widziałam ;( jem 1200kcal:D dzisiaj zjadłam juz ok.1200kcal wiec wystarczy;( Mi sie wydaje ze ja nie schudne bede nadal grubasnicą;( ktora tyłka nie moze podniesc;( Mam ochote isc do sklepu i kupic wszystko i zjesc Chyba nie wytrzymie az 4miesiące;((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( (((((((((( to za długoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo Ale spróbuje ;)[/code]
Ani się waż przerywać tego, co już zaczęłaś! I na pewno chudniesz... Tylko tydzień to mało. Nie schudniesz nie wiadomo ile przez 7 dni. To się dzieje stopniowo:)
Pozdrawiam i głowa do góry :*
Dzieki ze wpadłas juz dzisiaj jest tydzien ale mi sie wydaje ze ja nie schudne;( ze nadal bede grubasnica ale sie staram:) moze wytrwam tylko to strasznie długooooooo;(
A robisz coś żeby schudnąć? Dieta jak Ci idzie? Jakieś ćwiczenia robisz? Jeżeli tak to nie ma mowy, żebyś nie chudła :) I głowa do góry... ;)
jem 1200kcal dziennie a ruch mały ale jest raczej spacery no i w szkole na w-f
waga mi sie popsuła źle chodzi bo stane i mam 64 a zaraz stane i 89 Ale tata powiedział ze mi kupi elektryczną tyle ze mam sie odchudzac i nie poddawac:) A wiem ze jak bede wstawac na wadze i bedzie z 1kg 2kg mniej to chetniej bede sie odchudzała:D
Elektroniczna waga pokazuje nawet małe spadki wagi. A takie -0.5kg bardzo cieszy :) To jak tylko dostaniesz swoją wagę to koniecznie pochwal się swoim wynikiem :) I słuchaj Taty ;) Nie poddawaj się :*
No to jestem kolejną osobą, która będzie Cię wspierać i mam nadzieje, że i Ty mnie nie opuścisz w trudnych chwilach :D
Cieszę się, że jednak przemyślałaś sprawę i jesz 1200kcal. To zdrowsze i na dłuższą metę skuteczniejsze niż to 850kcal. Wiem też, że dołujące są chwile, kiedy zaczynasz czuć, że nie chudniesz, ale nie ma się co poddawać! Waga poleci w dół tak czy siak :) Wkrótce zobaczy to na swojej nowej wadze :)
hey dzieki ze wpadacie;* No jasne ze trzymam kciuki no i bede;)oczywiscie ja juz 1tydzien mam za sobą:D:D Zostało nom jeszcze z 19:D hehe;)
secretive a mozesz cos powiedziec o sobie (waga wzost ile bys chciała schudnąc:) )