No mi tam odmawianie też źle nie idzie, nawet calkiem dobrze...
Najgorsze chwile przychodza wtedy, kiedy przechodzę koło szafki ze slodyczami albo koło lodóweczki

hawrodytka, wracaj do diety jak czujesz, że tyjesz. A jak znam życie to pewnie bardziej Ci się zdaje, że przytyłaś niż jest tak na prawdę A co takiego sobie podjadasz?