Wątek: Studentka chce schudnąć!!!

Mam nadzieję, że waga poszła w dół, trzymam kciukasy
No i bez moich kciukasów nie obejdą się też wyniki z kolokwiów Daj znać jak będziesz coś wiedzieć

A ja tam się ważę codziennie, bo tygodnia bez wagi chyba bym nie wytrzymała :P

Ja tez mam nadzieje, ze schudlam, bo normlanie jak nic nie ruszylo to sie chyba troche podlamie albo zaczne glodzic, heh chociaz chyba najlepszym rozwiazaniem byloby cwiczenie
ale poki co nie mam na to czaus, choc od soboty obiecalam, ze bede robic cwiczenia na brzuch Tamilee Webb.

Kulejszyn ja jutro ide zmienic fryzurke Akurat jestem w tej komofortowej sytuacji, ze moj chlopak robi kurs fyzjerski i bede miec za darmo mam nadzieje, ze mu dobrze wyjdzie, bo jak nie, to go udusze
Swoja droga, moj chlopak tez sie odchudza od 3 tygodni i chyba schudl juz na moje oko 10kg - ale on je mniej ode mnie, i powtarzam mu, ze mu tak niewolno, ale chyba nie przemówie mu do rozumu. Uparty jak osiol. Wyobrazcie sobie, ze na sniadanie zjadl 2 kromki chleba i serek wiejski, a na obiad sałatke grecka i jak przyjdzie z pracy - znajac go, juz nic nie zje. A co to jest sałatka grecka dla chlopa, który ma 186cm wzrostu i wazyl kolo 95 kg (teraz juz mniej).

Hehe no na chłopa to rzeczywiście niewiele, ale facetowi nie przemówisz do rozumu. Mój też się odchudza :P Ogólnie to jak słyszy o jakieś mojej diecie to jest chory,a teraz to samo wyrabia, a ja szczerze mówiąc wolę jak facet ma trochę sadełka Tylko mojemu Piotrkowi to do głowy nie da się tego wbić :>

Dzis jade do domciu wiec w końcu sie zwaze nie moge sie juz doczekac mam nadzieje, ze ubyl mi chociaz 1 kg!!! chociaz jakikolwiek spadek wagi bedzie wazny

Wlasnie jestem po snaidanku, zjadlam z moim lubym serek bialy z jogurtem, szczypiorkiem i rzodkiewka. No i dobry, i bardzo sycac. Zjadlam jakas 1/3 kostki sera bez chleba - ledwo co to wepchalam - zoladek mi sie strasznie skurczyl - ale to dobrze. W ogole zauwazylam, ze nie jestem w ogole glodna, i ostatnio jem 3 posilki dziennie - sniadanie, obiad i np 2 mandarynki , ale po prostu nie mam na nic ochoty. Musze sie poprawic, bo to troche za malo. W weekend zrobie sobie koktajl z truskawek albo z kiwi - tylko kiwi i maslanka to tak srednio chyba pasuje. Co sadzicie?

Z 58 zjechalam do 54 sukces jeszcze 4 kg i bede maniura, chociaz wiem, ze teraz juz nie bedzie tak latwo
Qrde, wkurzylam sie, bo okazalo, ze mama mojego chlopaka zobila sernik na zimno i torta z myslą o mnie ;p trudno odmowie - powiem, zeby poczestowala jakies ciotki itp Albo wezme kawalek tez do domu dla mnoich rodzicow, hihi. 4 kg spodnie zrobily sie luzne, bluzki to samo super

Hej babeczki jakos mi ta dieta idzie 20 dzien juz nie jem slodyczy, a 19 jestem na diecie tylko metabolizm u mnie baaardzo zwolnil :/ i nie biegam codziennie do toalety. Jak myslicie, powinnam wypic sobie figure w ktorys dzien?

Ojej, gratuluję tych kilogramków straconych Jestem z Ciebie bardzo dumna

I przepraszam, że tak długo mnie tu nie bylo, ale postanowiłam, że nei wrócę tu jak się nie poprawię... Zadziałało, jutro zaczynam 6.dzień

No to jeszcze miesiąc i masz wymarzoną wagę, a metabolizmem się nie przejmuj... Każdemu zwalnia... A zamiast herbatek to lepiej otręby, kefirki i jabłuszka

Secretive, zastanawialam sie gdzie ty jestes tak dlugo Pulchry tez nie ma i nikt mnie nie odwiedzal! Bylo ciezko
Dzis sie wazylam - 53.4 Super.. Mama i przyszla tesciowa mowia, ze juz nie powinna sie odchudzac, ale one przesadzaja - bo w sumie, nie widze zbytnio po sobie, ze schudlam. Poza tym czuje, ze teraz bede woooolniej chudnac. Troche to mniej motywujace, ale coz.

Jesli chodzi o metabolizm, to chyba zaczne sie wiecej ruszac - moze wtedy jelita zaczna lepiej pracowac!

O, ruch to też dobry pomysł

Jeśli inni zaczynają zauważać, że się schudło, to tak musi być Więc na pewno tak jest A że Ty nie widzisz tego, to nie jest ważne, za jakiś czas na pewno zauważysz... Weź jakiś stary, przyciasnawy ciuch i odrazu zauważysz kilka cm mniej

Hehe, dzisiaj wzielam swoje ulubione jeasny - tommy'ego hilfigera. Jak je kupilam, to mialy jedna dziure na kolanie niestety troche mi sie przytylo i jak zaczelam w nich kucac, to -trach! - zaczeły mi sie robic nowe dziury na kolanach - juz dwa razy bylam u krawcowej i mi latki wstawiala - na szczescie wyglada to odjechanie;D Hehe, no ale dzis je zalozylam i stwerdzilam, ze sa jednak luzniejsze