-
witam wszystkich w srodowy dzien
ewell kochana ja tez tak gdzies slyszalam ale rowniez jak ty nie jestem tego do konca pewna.
dziewczyny musze wam powiedziec ze to byl plus ze wczoraj ostatni posilek zjadlam po 21h.znalazlam sie z moja kolezanka z podstawowki na naszej-klasie i pisalysmy do 2.00 w nocy oj a bylo o czym
teraz troche nie przytomna chodze z kubkiem kawy a za oknem leje i jest szaro.mam nadzieje ze pogoda mi sie nie udzieli.
-
a co tu takie pustki nikt mnie dzisiaj jeszcze nie odwiedzil.
zmienilam suwaczek poniewaz waga od dwoch dni utrzymuje sie taka sama.wiem,wiem to tylko woda ale jednak
zaraz uciekam do pracy a na swoim kacie mam juz 700kcal a ze nie dam rady nic juz zjesc wiec kolacja bedzie troszke wieksza bo chce chociaz dobic do 1000kcal.
wpadne pozniej,buziaczki
-
A może to już nie woda? Czemu tak sceptycznie do tego podchodzisz
Ale postaraj się coś lekkostrawnego na kolację, żebyś nie przesadziła ;P
-
witam ponownie
dzisiejszy bilans to 1002,80kcal i 40 min rowerku
fanyare ja nie podchodze do tych kilogramow sceptycznie tylko nie oszukujmy sie najpierw schodzi woda a pozniej tluszcz.zreszta jakbym napisala ze zrzucilam 3 kg to inna kobietka by napisala ze to jest jak narazie woda.jak juz napisalam wczesniej dla mnie nie ma znaczenia czego faktycznie ubylo tylko to ze o 3 kg mam mniej i z tego sie ciesze
-
-
każdy kg jest ważny człowiek lepiej reaguje jak zaczyna być widać efekty
-
no iładnie ci idzie i licz każdy kg - to jest motywacja Już chyba ci wspominałam że najważniejszy jest optymizm i wiara w siebie.
No więc gratuluje zrzuconych kg
-
Witam wszystkich
Wczoraj nie dalam rady wpasc bo mialam nad godziny o ktorych mnie poinformowali dopiero w pracy.Duzo ludzi poszlo na chorobowe i brakowalo personelu.jakby wczesniej dali mi znac ze mam zostac po godzinach to bym wpadla tutaj przed praca.bylam w domu okolo 24tej wiec umylam sie tylko i odrazu padlam.
dopiero dzisiaj podliczylam wczorajsze kcal i przyznam ze jestem w milym szoku bo myslalam ze wyjdzie duzo wiecej tym bardziej ze stolowalam sie w pracy i raczej nie bylo to zbyt dietetyczne jedzenie,dokladnie wyszlo 1232kcal
dzisiaj jak narazie zjadlam nie cale 400kcel ale caly dzien przedemna.
bubusona zgadzam sie z toba ze kazdy zrzucony kilogram to wieksza motywacja i dziekuje za gratulacje
caroline111 ciesze sie ze zawitalas u mnie
pozdrawiam was wszystkie i zycze przyjemngo dnia
-
ZACZYNAM OD NOWA
Witam ponownie wszystkich.....jak zwykle zaczynam od nowa jestem ciekawa jak dlugo bede to robic i za kazdym razem nie konczyc tego co zaczelam.Zbliza sie kolejne lato a ja znowu wieksza,waga dzsiaj rano pokazala75,5kg.
Pod koniec lipca jade do Polski i szykuje sie spotkanie klasowe......juz widze ten szkok dla dawnych znajmych ze szkolnej lawki.Zawsze szczupla a teraz......wole nie konczyc.
Mam nadzieje ze tak jak ostatnim razem moge na was liczyc i tym razem dzieki wam uda mi sie osiagnac wymarzona wage.
Chcialabym wrescie spotkac znajomych na ulicy i uslyszec cos milego a nie to co zawsze,,,jak Ty przytylas,,
Dzisiaj jadlam ladnie i mam zamiar nie przekroczyc 1200kcal a wieczorem jestem umowiona z kolezanka do naszej,,mini,,silowni ktora mamy zrobiona w piwnicy.
Zycze wszystkim przyjemnego wieczorku i prosze o choc mala mobiliazcje
-
Dwa razy chcialo mi wyslac ta sama wiadomosc
Dziewczyny jak zmienia sie temat watku?....nigdy tego nie robilam i nie wiem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki