-
Cześć!! :lol:
Widzę że już nikt mnie wczoraj nie odwiedził......
Jak powiedziałam poniedziałki to czas ważenia i mierzenia, a więc rewelacyjnie nie będzie, ale zawsze coś:
WAGA: 63,5KG
WYMIARY:
-łydka:37cm :arrow: 37cm
-udo:60cm :arrow: 59cm
-biodra:100cm :arrow: 99cm
-talia:80cm :arrow: 80cm
-biust100cm :arrow: 102cm!!! :!: (TO PRZEZ TE TABLETKI ANTY........)
MÓWIĘ SOBIE ŻE TE CM Z DOŁU WSKOCZYŁY MI NA GÓRĘ, ALE PO CO???? :?: ZOBACZYMY JAK DALEJ BĘDZIE.
Na śniadanie:
serek wiejski light, 1 kromka razowego z ziarnami i 1 mała rzodkiewka +czerwona herbata.
Pozdrawaim i życzę miłego dnia :wink:
-
CHCIALAM CI PODZIEKOWAC ZA WSPARCIE, DZIEKI TOBIE CHCE POCHAMOWAC DZISIEJSZE OBRZARSTWO. DORADZ MI JAK BO Z TEGO CO LICZE DOLADOWALAM JUZ DO 1020KCAL.
BEZNADZIEJA.
GRATULUJE OCZYWISCIE REZULTATOW. JA NAWET NA WAGE NIE WCHODZE.
JEST 12:00 A JA DALEJ GLODNA.
-
:D hejka Agn!!!!
juz wpadam z wizytka:):):)...co u ciebie????ja wczoraj przegielam....troche mi wstyd...ale dzis juz pelna mobilizacja:):)pozdro
-
Hej kochana przepraszam ze tak malo terazzagladam ale ferie mi sie skonczyky i zaczela nauka....ehhh tylko czekam do wakacji :D
-
Ch********** piszę po raz trzeci swojego posta bo dwa poprzednie mi się jakośśśśśś skasowały!!!!!!!!!!!!!!!
A teraz w skrócie bo nie chce mi się po raz trzeci powtarzać tego samego :roll: :roll:
Zjadłam waFla - 300kcal - niezła bomb, ale chodził za mna i chodził więc mu uległam :oops: , wliczony w limit dzienny i wyszło 110kcal, więc na kolację tylko grejpfrut :wink:
Ilka- to nic że będziesz teraz mniej zaglądała, wiem nauka pochłania duuuuuuuużo czasu, ale nie zapomnij o mnie i wpadaj czasami :wink:
Caissa- no, no.... co to za wpadki???(i kto to mówi??? patrz wyżej :oops:), grunt że pełna mobilizacja od samego rana
Kiniek- juz pędze do Ciebie, mam nadzieję żeeee się nie spóźniłammmmmm, znikam :D :lol:
pozdrawiam
Ps. chyba sie udało i nie będę musiała pisac 4 postaaaa, bleeeeeeee
-
CHCIALABYM ZEBY MI TEZ CENTYMETRY Z DOLU SKAKALY NA GORE....
CHCIALABYM ZAPYTAC ILE JUZ SCHUDLAS I W JAKIM CZASIE I CO ROBISZ, BO NIE JESTEM W TEMACIE I MAM ZA MALO CIERPLIWOSCI ABY GRZEBAC WSTECZ PO TWOIM WATKU. WIEM TO STRASZNA CECHA, ZWLASZCZA DLA CHCACEGO MADRZE SCHUDNAC.
-
:D wpadki sie zdarzaja :oops: niestety......ale...tak na pocieszenie przy diecie 1200 kcal wystarczy dziennie spalic 600 kcal aby zdrowo chudnac, pozostale 600kcal jest potrzebne dla procesow zyciowych organizmu, wiec nie ma powodu do paniki:):)
ja jak przeginam np o 200 kcal- to staram sie je odpracowac:):)np na steperze albo na godzinnym spacerku:):):)--to jest tez metoda:):)( zmniejsza wyrzuty sumienia)
pozdro:)
-
NO TO W ZASADZIE NIE TRZEBA SPECJALNIE CWICZYC BO SPALENIE 600 KCAL W CIAGU DNIA TO DLA ORGANIZMU PIKUS. NAWET MRUGAJAC LUB PRZEZUWAJAC JEDZENIA SPALAMY. NIE MYLIC Z: JEDZMY WIECEJ, TO WIECEJ SPALIMY :lol: :lol: :lol:
-
jednal pol godziny cwiczen codziennie przyspiesza metabolizm i spalamy szybciej, wtedy jak zgrzeszymy konsekwencje beda mniej grozne niz kiedy w ogole sie nie ruszamy. plus te hormony szescia dziewczyny!
-
Cześć!!! :lol: :lol:
Juz po śniadanku!!Serek wiejski light + 1kr razowego z ziarnami+malutki ogórek kiszony i 4 pl. czerwonej papryki.
Postanowienie nr 1: od dzisiaj będę ćwiczyć chociaż te 30min dziennie, bo to prawda co mówi Adzik - o tych ćwiczeniach i spalaniu kcal i lepszej przemianie materii :wink:
Kiniek- ja dopiero jestem na początku drogiiiiiiiiiii :roll: :oops: , a na razie schudłam 0,5kg hahahahaha :roll: Jeszcze przede mna kawał roboty!!!!!!!!!!!!Więc trzymaj kciuki :wink:
Postanowienie nr 2: rano zaglądam tylko do siebie, a na wieczór do Was dziewczyny, bo za duzo siedzę przy kompie, a robota czeka :wink:.
Caissa- dzięki za odiwedzinki 8)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia a teraz już nie ma mocnych, przebieram się i ćwiczę!!!!! :wink: :lo