Wyskakałam sie i o dziwo, stwierdziłam ,ze nie było to takie trudne...Myslałam ,ze nie wytrzymam, ze nie bedzie mi sie chciało, a tu miła niespodziewajka...cały aerobik zrobiony i czuję sie super!
Teraz idę sie wykąpać, a wieczorkiem późnym może jeszcze zajrzę, bo dziś znów samotna noc...
Reci, a Misio winka nie otworzy, bo na winko nie ma miejsca w swojej dietce, a ja nie chcę ,żeby przeze mnie schodziła z dobrej drogi.
Zostawię wirtualne
Dzięki dziewczyny za gratulacje . Buziaczki zostawiam i zmykam do wanny.
Zakładki