hej miłego dnia*, ja też od czasu do czasu , mam samotne nocki :cry:
głowa do góry :D
Wersja do druku
hej miłego dnia*, ja też od czasu do czasu , mam samotne nocki :cry:
głowa do góry :D
Romeczko milego dnia:)
http://nowadeba.com.pl/var/news_site...imagelarge.jpg
Ano właśnie Romeczko. Troszkę mi się w główce pomieszało. Mam nadzieję, że wybaczycie mi dziewczynki (hihihi) za pomieszanie waszych imion. Mam nadzieję, że więcej się to nie powtórzy.
A co to za saba samotnych kobiet w nocy. Zapisuje się do waszego klubu. U mnie mąż też często wybywa do pracy na nockę- a właściwie jak idzie rano to wraca następnego dnia- już taki jego zawód. Po 20 latach przyzwyczaiłam się do tego i czasami jak ma urlop i siedzi w domu to mi brakuje tego chwilowego oddechu (hihihi).
BUZIOLE
Hej Romeczko :) Czekamy na obiecane rodzinne zdjatka :)
Miłego wtorku tak na zapas życzę :)
a mój kotek już się zaaklimatyzował... i na szczescie nie mam firanek:)
hej Romeczko znowu zapracowana??
miłego dnia*
Romeczko wiesz co ja tak myślę że to Twój Tomcio zaczarował tą wagę bo boi się że długie włoski będzie musiał zapuścić :wink:
Tak po namyśle Reci, to stwierdzam ,ze Ty możesz mieć kurcze rację...
Bożenko, widzę ,ze jest nas więcej słomianych wdów :lol: Z jednej strony lubię nocki, bo w dzień jest w domciu, ale z drugiej...tak pusto w łóżku... :wink:
Honoratko nic nie szkodzi, ja czasem cały post nie w tym wątku walnę i8 domyślę sie po jakimś czasie :lol:
Kolorko, mój kot jest u mnie przeszło rok i wciaż broi :lol: ale jest taka śliczna i milusia ,ze jej szybko wybaczamy hihi.A firanki...cóż ja też ich nie chcę , ale jakoś nie mogę się ich pozbyć...skracam do minimum, wieszam kolorowe, bo białe mnie męczą, w końcu zlikwiduje całkiem...powoli dojdę do tego etapu :wink:
Carin ostatnio nie zapracowana, ale po tych burzliwych dniach nastąpił dziwny spokój i jakos nie mogę sie w nim odnaleźć...znaczy próbuję się poukładać od nowa, ale mam takiego lenia jak stąd do tamtad i cieżko mi nawet usiaść do kompa...
Kobitki teraz Wam wkleję rodzinne zdjęcie. Już wracamy co widać po zachodzie słoneczka :lol: Odwiedzę Was potem , bo Tomcio dziś do 22 w robocie, a dzieciaki już czekaja na kompa... :lol: Buziaki zostawiam.
http://img76.imageshack.us/img76/8523/wycieczka2aj3.jpg
jak slodko razem wygladacie :)
mój kot raczej się nie wspina, tylko głupia ostrzy pazurki na moim fotelu ;)
dzis po raz pierwszy otworzyłam przy niej okno na oścież. na szczecie jeszcze nie ma pomysłów żeby gonić ptaki i wyskakiwać. mama mnie zapewnia, ze tego nei zrobi.. ale ja się cały czas oglądam czy czegoś nie wymyśliła.. :shock:
boję się o nią jak o własne dziecko :)
och co za cudny widok, jaka szczęśliwa rodzinka :lol:
no u mnie w domu podobnie chyba grafik wywisimy do kompa :wink:
No carin...my już próbowaliśmy, ale ja sie czasem w czasie nie mieszczę , więc trudno byłoby potem od szczawików wymagac :lol:
Kolorko ja to znam...bo ja też moja kotke traktuję jak dziecko...tylko już się trochę przyzwyczaiłam do tego co wyrabia :wink:
Jestem dzis głodna jak wilk, mam apetyt na wszystko i nie mam siły na nic...Nie lubię takich dni, ale pocieszam sie tym ,ze jutro będzie lepiej...Nawet chyba wiem czemu taka jestem...Tomcio wyjeżdża w środę w nocy i wróci dopiero w czwartek pewnie w nocy...a ja juz sie boję...niech mnie ktoś kopnie , bo znów zachowuję sie jak mały dzieciak...
A w ogóle to pojawiły się u nas przecinki i wsio mnie swędzi...wrrrrr....
fajne zdjęcie rodzinne, gratulacje
gratuluję także pociech, które tak ładnie się uczą, mój co prawda dopiero po pierwszej klasie, ale narazie też całkiem dobrze :wink:
pozdrawiam i fajnie, że jestes bo brakowało mi Twojego optymizmu :D
Fajne zdjęcia i te z rodzinka w koplecie i to nowe na awatarku.
A co do korzystania z kompa to mam i lepiej i gorzej: lepiej bo mamy 2 kompy i nie wchodzę w paradę synkowi (co najwyżej mężusiowi) , a ta zła to, że mnie od kompa nie można odpędzić
Buziole i pozdrawiam upalnie , teraz wieczór to już trochę lepiej ale trzeba okna pozamykac bo strasznie u nas komary gryzą (mamy blisko Odrę i Ślęzę).
Ja juz cała jestem pogryziona...dziś tego aerobiku jednak nie zrobiłam, ale za to posiedziałam na dworzu i ksiazkę skończyłam. Meszek u nas pełno...całe szczęście ,ze do domu nie włażą, bo janie umiem spać przy zamkniętym oknie...
Honoratko to zdjęcie na awatarku jest z buziaczkami jakbym czasem zapomniała napisać :wink:
Emko...optymizmu powiadasz...dziś miałam gorszy dzien, ale ja zawsze wierzę ,ze będzie lepiej!
Zaraz wróci Tomcio, wiec na dziś kończę dyżur przy kompie
Buziaki :wink:
tak jest Romeczko trzeba zawsze wierzyć , że bedzie lepiej, a poza tym dzień sie już kończy , a jutro ...........jutro będzie lepiej hihih
Romeczko jaką Wy piękną rodzinkę tworzycie :lol: Też bym chciała tak po 15 latach małżeństwa. Choć na razie i po 8 narzekać nie mogę :wink:
Romko, len minal?
Fajna z Was rodzinka. Przypomina mi troszke moja, tylko dzieci bylo wiecej (4).
A takie fajne wyjscia, to jestem pewna, ze twoje chlopaki do konca zycia zapamietaja :)
W ogole ja ostatnio zauwazylam, ze sie nie przykladam do terazniejszosci. Glupio to brzmi, ale jak bylam mala , obiecalam sobie, ze przezyje zycie barwnie, tak by moc opowiadac, wspominac... A tutaj tak jakos..zszarzalam...
O jaka zgrana rodzinka!! I Ty jak ślicznie wyglądasz. Przyznam szczerze, że zazdroszczę Ci biustu i rękawów rozkloszowanych takich cudnych jak skrzydła :)
Barrrrdzo się cieszę, że powróciłaś, bo bez Ciebie to nie to samo, droga Romciu.
Witaj Romeczko...... widze ze zmienilas awatorek sliczny............
Pozdrawiam i przesylam usciski
Romeczko...no zdjatko sliczniutkie w ogo,.e widze ze nowe zdjatko tez przy opisiku osobki no no no takie zmieny a mnie tlyko 2 dni nie btylo:P:P:P
http://www.strykowski.net/francja/19...ancja_2798.jpg
Oj, ale jak to nowe zdjęcie?? Ja nadal widzę to samo!!! Buuuuu!!!!
Ja zdjęcie też widzę to samo i aż się boję że wszyscy widzą coś czego ja nie :shock: Ale nie jestem sama bo Misiu też nie widzi :wink:
Romeczka chyba znowu awatarek zmieniła i zrobiła tym wszystkim dużego psikusa (hihihi).
BUZIOLE
No nie...z tym awatarem to cuda sie dzieja...raz sie pojawia nowy , raz stary...sama już nie wiem jak ten nowy zatrzymać...
Harsharani ...ja byłam zszarzała długi czas...nic mi sie nie chciało, wycieczki były męczarnią...teraz jakos mam powera chyba dlatego ,ze jestem z Wami...to lato dopiero sie zaczyna , a ja juz wiem ,z e bedzie fajne, bo mam na nie ochote...chcę...a chcieć to połowa sukcesu!!!
Misiu dla Ciebie specjalnie wkleję moje rozkloszowane ramiona, ale potem, bo mnie znow dzieci napastuja, a i obiad za chwilke sie przypali :wink:
Wpadnę za jakieś dwie trzy godzinki, to Was nawiedzę i wkleję to i owo. Teraz mykam , bo mi kasza kipi...
Buziaki.
Tak jak obiecałam już możecie sie czuć nawiedzone.
Teraz zajmę sie wklejeniem moich opiekuńczych , rozkloszowanych ramion dla Misiuni.
http://img234.imageshack.us/img234/8...iekunkafw7.jpg
Jestem strasznie zła, bo mój Tomcio wyjechał o 1:30 i jak dotąd słabe szanse na powrót...nie wiem jak można tak długo nie spać i potem jechać samochodem...No i sie denerwuje...jak na złość Was nie ma i nikt mnie nie może pocieszyć...
I co jaki mam awatar...ja widzę nowy...
fajny ten nowy avatarek :)
a zdjęcie z rozkloszowanymi ramionami byłoby całkiem anielskie, gdyby nie te diabelskie pazurki ;)
buziaki i miłego wieczorku.
Mam nadzieję, że humorek już masz lepszy. :)
Ja mam zawsze dobry humor Kolorko...czasem tylko jest dobry inaczej :wink:
Najważniejsze, że dobry...a w jakim tego słowa znaczeniu i interpretacji......????????
Pozdrawiam dobro-humorkowo!!!!!
Ps. Zjęcie zarąbiste, no oczywiście o Ciebie mi chodzi.
No Romeczko prawie anioł z Ciebie. A mężuś niedługo wróci i znowu będzie milusio :lol:
A awatar to ja nadal widzę ten sam co zawsze czyli stary :cry:
hm postać na zdjęciu niczym anioł, tylko nam nie odleć :wink:
a awart też widzę stary
Dziewczyny, a spróbujcie po wejściu na watek odświeżyć stronę...nie wiem co sie dzieje z tym awtarkiem...czasem jak wejdę też mam stary, a jak odświeżę , to sie po chwili robi nowy...nie pojmuję o co tu chodzi...
ha rzeczywiście działa, po odświeżeniu strony widzę nowy awtarek :wink:
oooo i jak odsweizylam to zaraz nowza Romeczka z boku hihihihihi:):):)
http://www.mniammniam.pl/obrazki/nalesniki_suzette.jpg
hej hej miłego dnia *
Hahaaa!! I ja też odświeżyłaaam!!! I ja też zobaczyłaaaam!!! O jaaaaki ładniusi i słodziasty, no no, kokietujesz, nie da się ukryć :)
Za rozkloszowane, opiekuńcze ramiona serdecznie dziękuję, czuję się lepiej, bezpieczniej, taka przytulona i pod opieką i w ogóle i w szczególe. Jejj, jaki Ty masz płaski brzuszek, ja też chcę taki!!!!!!!!!! A nie takie bebzo mi wisi.........
Romeczko milego dnia :)
jak sie tu nie pojawisz to przestane przynosic pysznosci hihihihih :)
http://www.101cookbooks.com/mt-stati...ake_recipe.jpg
Jak tam dietkowanie?
I jak samopoczucie? Dobre, czy dobre inaczej? ;)
jestem , jestem...Asia mi grozi , wiec muszę sie pojawiać hihi.
Cieszę sie ,ze w końcu doszłyśmy z tym awatarem do porozumienia, bo juz miałam na niego brygadę specjalna wzywać.
Misiu...przecież Ty masz płaski brzuszek!!!...No i jesteś kupę kilosów przede mną...wyglądasz już tak jak ja bym chciała...ech...marzenia...
Kolorko dziś dzień taki sobie, za to wczoraj był superowy... a dziś taki sobie , bo Tomcio w pracy i nudno...a sprzątać...cóż nie chce mi się hihi....
Jarzynkę produkuję na obiad , bo szybko i lekko strawnie, a dziś czeka mnie jedzenie oko lo 23...
Carin ja tam nie odlecę...te skrzydełka niestety jeszcze mnie nie uniosą...za to mój Tomcio to już sobie mną rzuca hihi.
Idę do Was, ale nie wiem ile zdążę nawiedzić, bo czasu mam mało...dziś jeszcze impreza, a jednak trochę posprzątać muszę , bo zaraz rodzice sie zjawią ...buziaczki zostawiam i spadam...
No to udanej imprezki życzę. :) Ja też powinnam posprzatać, ale nikt do mnie nie przychodzi i nie mam motywacji ;)
Jedyne co mnie zmusza do ogarnięcia, to fakt, ze mój kot bawi się bibelotami i trzeba je przed nim chować, bo ona je gdzieś wynosi i składuje ;)
Mój Tomek też mną rzuca ;) Na szczęście silny z niego chłopak, choć taki niepozorny ;)
Romeczko koniec imprez OD JUTRA ZACZYNAMY
hej Romeczko jak tam po imprezce??
wracamy do diety :lol:
miłej niedzieli*