-
Juz tylko 6 kilogramów do kresu :)
Schodzę z 77 na 68. I teraz ważę 74 kilo.
W planie do marca/kwietnia chcę schudnąć do 68 kilogramów.
Moja recepta to: ruch i mniej jedzonka.
Przyłącza się ktoś?
Pozdrawiam
-
hejka, ja ważę ok 73 kg i chcę również schudnąć tak z 5-8 kg, ale Ciężko mi jakoś to idzie. Pozdrawiam i trzymam kciuki!
-
Witaj, ja się przyłączam jak najbardziej- z 65kg do 55 kg Ale czas daję sobie nieograniczony, jak zejdę poniżej 60 kg to zwiększam limit kalorii z 1000 do 1200. Napisz ile masz lat/wzrostu i dokładniej co robisz aby osiągnąć swój cel.
Pozdrawiam
-
Na razie jestem na wstępie do diety 1000 kcal, czyli na kopenhaskiej. wielu jej nie pochwala, ale tak naprawdę jest (podobno) skuteczna, o ile się po jej zakończeniu przejdzie spokojnie na tysiaka, co zamierzam zrobić. Oczywiste, że nie rzucę się na jedzenie, bo to byłby tylko potężny jojo.
Ja już po prostu nie mam wyboru. Kiedy nie przestrzegam ściśle posiłków, nie chudnę, nawet jak liczę kalorie. Więc uznałam, ze zacznę od restrykcyjnej diety i przejdę na 1000. Obliczyłam po tym, co dziś zjadłam, ze to niecałe 800 kcal, więc koszmarnie nie jest. Na pewno samą wodą i wasą nie żyję, bo bym padła.
I do tego dołączam minimum 60 minut dziennie sportu (gimnastyka + spacery).
I mam nadzieję, że mi się uda. Mój cel to 68 kilogramów i wejście w spodnie, w które nie mogę wejść od zeszłego roku.
Wzrost to 174 cm. Czyli nie jest tak źle, bo jestem długa .
A Wy? Co robicie oprócz diety? Jakie ćwiczenia? Widać efekty?
Pozdrawiam
-
Codziennie:
20 minut hula hop
20 minut na przyrządzie do ćwiczeń na uda i brzuch(nie wiem jak on się nazywa)
spacer(przynajniej 10 minut, ale staram się zeby był dłuższy)
a oprócz tego to staram się jak najwięcej ruszać, częściej sprzątam, odkurzam, tańcze przy muzyce jak nie ma nikogo w pobliżu, chodzi o to że jestem bardziej aktywna w ciągu dnia i cały czas myślę o tym że więcej ruchu to więcej spalonych kalorii.
Uważam, że powinnaś trwać w diecie 1000 kcal i nie katować się innymi dietami cud, ale cóż Twój wybór... Pamiętaj z desperacji i pośpiechu nic dobrego wyjśc nie może...
Pozdrawiam
-
-
To ja tez sie przylaczam.Chce zrzucic 5kg,tak zeby dojsc do mojej wymarzonej wagi.Jak na razie mam juz mala batalie za soba,udalo mi sie zjechac do 57,ale niestety ostatnio sie troche przytylo..Grzeszki...W kazdym razie chce rozsadnie ok o,5-1kg na tydz zrzucac.
Jakos musimy sie nawzajem pilnowac to sie uda!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki