hejka!!!!!
mozesz liczyc na mnie po tym co pisalas domyslam sie , ze cierpialas z powodu faceta...............brrrrrrr wspolczuje...ale jesli przez niego wlasnie tak bylo, to po prostu nie byl ciebie wart!!! mam nadzieje, ze dopiniesz swego, zrzucisz zbedne kilogramy i bedziesz nowa-- jeszcze silniejsza kobietka pozdrawiam