a JA LUBIE PACZKI...NIESTETY...ZRESZTą CZEGO JA NIE LUBIE...nA OBIAD DZIś SMAZONY KURCZAK...E...RAZ NIE ZAWSZE bUZIAKI
a JA LUBIE PACZKI...NIESTETY...ZRESZTą CZEGO JA NIE LUBIE...nA OBIAD DZIś SMAZONY KURCZAK...E...RAZ NIE ZAWSZE bUZIAKI
Ja mam dziś bezpączkowy Tłusty Czwartek, trzymam się dzielnie
Za rok się objem:P
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
No to Wam gratuluje! bo ja właśnie jednego zjadłam! Tak jak czułam,s zefowa nam postawiła i nie mogłam nie zjeść!!!
ale juz zapisalam sobie w kcal i jakis lekki obiadek zjem jakas warzywna zupka
trzymajcie sie
Ja już nawet nie mam ochoty na pączki ...ale narazie jestem najedzona ...zobaczymy po basenie;d
Ale jest plus ...jak nie pójde do sklepu to nie zjem pączków:d
po basenie apetyt wroci!!!lae pamietaj!!!zadnych paczkow!!!! bo zloje dupsko
tere fere moje wcale sie nie boje!!! :P
a banana mogę?
kup sobie lepiej melona: banan ma 120 kcal...a sredni melon(aly )prawie tyle samo
No ...ale banana mam, a melon w mojej dziurze nieosiagalny...
Romka,
po basenie to Ty wody się napij i gorącego jakiegoś napoju! ))) z jabkiem, rano będzie czyszczenie
To już jablko lepsze od banana albo jogurcik
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Zakładki