-
Tak wlasnie sobie pomyslalam ,ze wsparcie w diecie osob bliskich jest naprawde wazne i moze czynic cuda!!!Moj kochany maz bardzo mnie w spiera w mojej walce!Jak mnie poznal wazylam 50 kilo!Nigdy mi nie wyzekal ze jestem groba czy cos w tym stylu, po prostu wydaje mi sie ze czekal az sama podejme decyzje odchudzania!Jest ze mnie dumny i ja z siebie tez!
wlasnie wrocilam ze spaceru przechodilam kolo resteuracji i ten cudowny zapach jedzonka,az mi sie w glowie zakrecilo!!Co ja bym dala za frytki!mmmhhhhh - gobisia trzymaj sie to nie jest dobry pomysl!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki