Wątek: JESZCZE RAZ PODCHODZĘ DO diety kopenhaskiej !!!!!!!!!!!!!!

Ale się rozpisałam
Ale oczywiście zapomniałam że jeśli ktoś zostaje już prze wersji "light" trzynastki (czyli zdecyduje się na zostawienie tego jadłospisu uwzględniając jednak coś do zjedzenia na śniadanie) to jeżeli nie lubi szpinaku nie musi się nim katować - może go zastępić broułami - są trochę bardziej kaloryczne ale tak jak szpinak zawieraą dużo żelaza (a przypuszczam że z tym szpinakiem to o to w 13-stce chodzi).

Buziaczki,

Boonia, dzięki że napisałaś nową 13-tke. Mam nadzieję,że te wszystkie dziewczyny które ją stosują lub mają zamiar stosować wezmą ta wersję, bo jest zdrowsza.
Pozdrawiam

Cieszę się że jakoś mogę pomóc

Powodzeniaw postanowieniach dla wszystkich

Cześć dziewczyny
widzę, że forum 13-tka przekształciło się w forum anty 13-tka.

Bardzo dobrze, że przedstawiono również minusy tej diety, tak żeby każda z nas mogła się z nimi zapoznać.

Moje zdanie w tej sprawie jest takie :
Stosuj sobie taką dietę jaką chcesz, ale obserwuj swój organizm. Jeśli czujesz się bardzo osłabiona, mdlejesz przerwij ją natychmiast.Jeśli czujesz się dobrze - stosuj ją, jako wstęp do diety już bardziej racjonalnej np.1000 kcal.

To forum nie jest namawianiem kogoś, żeby stosował tą dietę. Tylko wymianą zdań na temat swoich odczuć w trakcie stosowania tej diety - zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Dlatego też nie piszcie, że mamy iść po rozum do głowy. bo jest to trochę przesadzone i wkurzające. Ponieważ to moja prywatna sprawa, czy chcę stosować 13-tkę , czy też nie. Nikt mnie do tego nie namawiał, ani ja nikogo nie namawiałam.

Pozdrowienia
Ania

magic 79 : Masz prywatną wiadomość

Cześć dziewczyny..Dzieki za pamięć..Już dzis czuję się dobrze..No moze troche boli mnie glowa ale to nie z powodu diety Wlasnie wrocilam z przedszkola , w ktorym odbywam praktykę...Ten bol łowy to od płaczu maluchów..Ja zaczęłam ograniczać jedzenie, jeść wiecje owoców..jak na razie nie stosuje zadnej diety..Pozdrawiam

Hej dziewczyny

Samouk, swiete slowa, zgadzam sie z Toba, niech kazda z nas obserwuje swoj organizm i i wtedy wie jaka dieta jest dla niej dobra a jaka nie.

Ja osobiscie czuje sie dobrze na tej diecie, zostaly mi jeszcze 2 dni i na razie zanotowalam 4kg spadek wagi . Po diecie przechodze na 1000kcal.

Pozdrawiam
magda

No to ładnie Magic

Gratuluję efektów. Oby wszytskim i na wszytskich rodzajach diet się tak udawało...

Pożyjemy - zobaczymy.

Pozdrawiam,

Cześć
oj widzę, że wreszcie coś pozytywnego w tym wątku
Tylko chyba my dwie zostałyśmy tutaj. :P

Ja również mogę się pochwalić spadkiem wagi - 4 kg
i zdecydowanie mam zmniejszony apetyt, z czego się bardzo cieszę , ponieważ teraz to dietka 1000 kcal to pryszcz

Ale zobaczymy, pierwsze koty za płoty

Pozdrowienia dla wszystkich, którzy jeszcze ten wątek czytają

Ania

Witam,

Jak tam zmagania z dietkami??
U mnie całkiem nieźle. Chwalić się nie będą bo się nie ważę ani nie mierzę - nie chcę się zbytnio nakręcać ewentualnymi efektami aby z tej euforii nie zacząć wcinać ciastek czy czegoś takiego
Samouk - ale Tobie też trzeba pogratulować - szczególnie z tym mniejszym łaknieniem bo tego to można tylko pozazdrościć
Trzymajcie tak dalej dziewczynki.

Pozdrawiam,