To powiem coś o sobie. Jestem z Gdańska. Mam 24 lata i 170 cm. To zdanie należy do kanonu aleodchudzam się odkąd pamiętam Ale teraz idzie mi troszkę lepiej i popycham i popycham moją wagę do przodu, tzn w dół
Jeszcze mi troszkę brakuje ale baaardzooo bym chciała wyrobić się do wiosny i zobaczyć upragnioną 5 z przodu.
![]()
![]()
Troszkę mi przybyło po świętachwięc teraz robie sobie dietkę. Tzn ŻM
tak do 1200 kcal. Choć bardziej na oko bo mi się nie chce tego liczyć, myślicie, że powinnam? Jeśli chodzi o dietę to staram się jeść rozsądnie ale no kurcze nie mogę zrezygnować z ukochanego pieczywka, więc jem choć ciemny. No i od czasu do czasu jakiś batonik
![]()
A z ćwiczeń to staram się pójść na areobik ale ciężko mi się zmobilizować. Za to dużo chodzę. Może zacznę basenAle nie wiem czy w sumie basen to odchudza? Kiedyś chodziłam i specjalnie efektów nie widziałam
![]()
No i jeszcze moje osiągnięcia z których jestem dumna i moje cele na najbliższe parę miesięcy:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kiedyś było aż 76 kg![]()
![]()
![]()
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale te parę kilożków bardzo nie chce się zrzucić noI wiąż walczę.
![]()
Zakładki