Heeeej Mustikka gratulacje! Pierwsze kilogramki będą szybciutko lecieć
W szkole to czasami faktycznie można zjechać z tymi dziećmi
Też się muszę postarać o jakieś korepetycje
Wiesz co dzisiaj robiłam? Tłumaczyłam list Hitlera na translatorykę
Słodkich snów