A ząbek mam nadzieję, że nie przeszkadza dziś w funkcjonowaniu.
Eeeeeeeee tam, 2 drożdżówki tak wcześnie rano, to już na pewno spalone! Nie ma się czym przejmować (no taka moja filozofia i przez to wyglądam jak wyglądam :P )
Gratuluję wygranej! Może w totka spróbuj
A moja mama też ma dziś takie szczęście, że niczego nie ma w sklepie - chciała 5 grahamek, były już tylko 2; w aptece poszła po maść - nie było. Poszła do innej - maść była, ale z kolei nie było tabletek
Jakiś taki zakręcony dzień