witaj cie !!!
ale ze mnie pała..wczoraj miałam hmm nie dietkowy dzień,ale co tam ludzką mam naturę i grzeszyłam w niedzielę heh...troszke mi głupio,ale niee żałuje ale dzis już powrot..
a wiec zjadłam:
1.bułkkę razową suchą i maślanke 500 ml
2.rogalik z marmoladą<rogalik zjadł rogalika
3.skrzydełko gotowane
a teraz czekam na ryż z cynamonem..
athshe i triszka macie racje i dlatego też jestem na tej diecie 1200 ,bo pozwala mi jesc wszystko...np dzis rogala pochłonełam i pochlone ryz..a wiec produkty ,ktore generalnie wyklucza sie z diety..jesli chodzi o pieczywo biale to juz zdazylam sie przyzwyczaic do razowego ismakuje mi...ale wlasnie zmora moja sa słodkie buleczki ryze itd..bardzo lubie takie rzeczy hmmm...i jem je w limicie i dzieki temu wytrzymalam 2 tyg ,a jeszcze nigdy tyle nie wytrzymalam..
i uwaga....ważyłam się....66 kg za dwa tygodnie kolejny raz stanę na wagę :P :P
Zakładki