kochana, 72 kilo, to ty jeszcze laska jesteśNo i do celu niedaleko.
Czekam na relację z porannego ważenia i tez polecam zapisywanie wszystkiego co zjadasz. U mnie to działało najlepiej i gdy zaczynam się gubić w diecie to właśnie do zapisywania wracam![]()
Zakładki