-
Z tym jedzeniem to jest tak róznie bo pracuję, ale w pracy jem śniadanko później jakąś przekąskę, no i piję strasznie duż wody, czasami zdarzy się że nawet 6l, także na brak wody nie mam co narzekać, dzisiaj znowu biegnę na siłownię, i tak trzy razy w tygodniu, ale po wczorajszym wysiłku mam straszne zakwasy, to dziś je jakoś zwalczę, najlepsze jest to, że strasznie krępowałam się iść na siłownię bo myślałam, że tam same zgrabne dziewczyny chodzą ale się myliłam, jedyny minus to jestem bardzo zmęczona i śpąca, ale minie jak pójdę i się pomęczę,
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki