tak- inaczej bym nie polecała
Wersja do druku
tak- inaczej bym nie polecała
haha jesc mniej jak waga staje??? zart jakis ;) tzreba podkrecic wtedy metabolizm bo organizm sie buntuje przechodzac w tryb glodowy i magazynuje energie. przyzwyczaja sie do wagi ktora osiagnal poprosty. jak sie wrzuci wiecej kcal nawet te 100 czy 200 to mu sie wydaje ze czasy glodu zakonczone :) to dziala naparwde :) ale to btw tylko ;) i pzrepraszam za komentarz ;)
nie wiem co prawda jak zostałam zrozumiana ale to własnie chciałam przekażac.
zrozumialam dokładnie chusteczko o co Ci chodzi to mial byc komentarz do przedmowczyni miloku:)
No własnie nie zauważyłam, że ktoś wcisnął się przede mnie :P
Od dzisiaj nowe postanowienia:)
Nowe założenia:)
Bedzie cały czas 1000ączek.
Ale wykluczam:
- chlebki wasa i inne dykty
zamiast tego bedzie więcej białka
więcej warzyw
mięso- grillowane, albo gotowane
zero smażonego.
Spoko lisia ja tez zrozumialam ale nigdy o tym nie slyszalam .
musze wyprobowac
a czy to tez dziala jak waga staje przed okresem. bo wlasnie jesztem na takim etapie ze mimo 1000 i kolo 2000 spalonych nic sie nie rusza. ale jakos tydzien przed okresem jestem :? :?
To się nie dziw nie nie spada bo Twój organizm magazynuje wodę:) to normalny proces:)
Poczekaj po okresie powinno być ok, a jeżeli nie bedzie to wtedy to zastosuj.
oki to zastosuje
juz zaczynalam sie martwic i dolowac pomalu
ale sobei przypomnialam ze to chyba czas na okre tzn moja twarz mi przypomniala:(
to co nie wazyc sie az do po okresie?
możesz się ważyć:)
Wiesz ja kontroluje swoją wagę codziennie:)
Ale oficjalnie przyjmuje do wiadomości ile ważę, w poniedziałki rano:)