dzien dobry
i jak trzymasz fason???
Wersja do druku
dzien dobry
i jak trzymasz fason???
Hej jak dzisiaj dietkowo? mam nadzieje ze slicznie;)
Dzień dobry :)
No i jak dzisiaj? Lepiej?
Pan mafisterki, tiaaa... ja powinnam mieć już jakieś 3/4 pracy napisane, a coś się na to nie zanosi... wygląda na to, że przed wrześniem ni cholery nie da rany (zwascza jak zamiast tego bede na forum siedziała ;))
Hej. Jak dzisiejszy dzionek? Pochwal sie menu...Pozdrawiam.
Hej hej, co słychać? :)
puk puk gdzie zniknęłaś?
powinnam się chyba nazywać PORAŻKA :(
dałam plamę na całej linii :(
w efekcie waga rano pokazała mi ok. 0.5 kg więcej :(
czasem myślę, że ja się nie nadaję na dietę. że wszystko partole. że nigdy nie schudnę :(
rezygnacja na całej linii.
niby staram się liczyć kalorie. zmuszać do ćwiczeń. ale jest ciężko jak jeszcze nigdy
:(
mam doła i tyle .
buuuuuuuuuuuuuu :(
Gosia Gosia zobacz ile juz zgubilas
partolisz jak kazda z nas
ja mam w tygodniu ze 3 wpadkei
ale mimo to powoli , bo po 10 dak cos tam spadnei
juz sie przyzwyczailam i pogodzilam z mysla ze skoro nie umiem byc konsekwentna to musze byc mega cierpliwa :)
i tobie tez to radze
wpadka wpadka , a na drugi dzien od nowa i odd nowa i od niwa
hehehe
nio co takie juz jestesmy i tzreba siebei zaakceptowac i uzbroic sie w mega duzo cierpiwosci:)
Zgadzam się z poprzedniczką w 100%, bo jedyne co nas ratuje to właśnie cierpliwość. Uda się na pewno, a że dłużej to potrwa - trudno, jak się na coś dłużej czeka to potem radość jest większa.
Miłego dnia :)
bądź cierpliwa. Powoli powli bedzie spadac ale za to trwale;) a lepiej tracic 10 dag a tydzien niz tyc 10 kg na rok:) wiec dietka chocby z wpadkami bardzo sie opłaca:) Trzymam kciuki:*