cześć dziewczyny
wczoraj mi poszło bardzo dobrze no..trochę tylko przekroczyłam ilość kalorii.. ale to niewiele
co do zielonej herbaty- piję właśnie smakowe. bo do tych niesmakowych to już w ogóle się nie umiem przyzwyczaić. wczoraj robiłam sobie zieloną herbatę liściastą o smaku maliny
wprawdzie maliny nie czułam, ale też nie czułam gorzkiego smaku więc jest ok
dobre też są ekspresówki smakowe też się da wypić. więc mam nadzieję, że sie przyzwyczaję

ale chyba muszę jeszcze dużo pracować nad sobą. bo wczoraj policzyłam i brakło mi jakieś 260 kcal, i po treningu jadłam ok. 20:00 dwie marchewki , pomarańcze i wypiłam małą Jogobellę. czy to bardzo źle?
bo jeśli tak to muszę zacząć ćwiczyć o wiele wcześniej żeby się wyrabiać z kolacją przed 19:00..