Rodzina to po prostu największy wróg odchudzania. Ja mam najgorzej jak idę do babci, bo niby rozumie, że się odchudzam i nie przyszłam do niej po to, żeby jeść, ale jednak ciągle pyta czy bym czegoś nie zjadła Jak dzisiaj dietka Gosiu
CEL I: 90 kg UDA SIĘ!!!
Zasady na forum
Zakładki