No jak biegasz z mężem to masz fajnie - dobrze, że Cię wspiera A mnie sie nie chce i nie mam żadnego usprawiedliwienia niestety Narazie kg spadają, a jak przestaną to się zmobilizuję Rozbudzilam się przez Was dziewczyny;p
I cel: 65kg do końca wakacji
Zasady na forum
Zakładki