Wątek: Malutki puszek pozbędzie się kilogramów! zdj. str 2

Linkinka_Becia, happysad89rmoja kondycja nie jest najgorsza jeśli chodzi o bieganie ale ja mam małą wydolnosć płuc i przy dłuzszym i szybszym bieganiu tracę oddech dlatego u mnie sprawdzają się krótkie dystanse

A pies to mały kundelek więc raczej mnie w krzaki nie wciągnie ale też się jej przyda schudnąć :P

Filipinka samopoczucie ok, choroba idzie sobie papa tylko ucho ciągle zatkane i nie wiem czy nie będę musiała iść do laryngologa... dietka, nie obzeram się narazie postawiłam na ćwiczenia

juli29mar jedziemy nad polskie morze na tydzień od 8 do 15 czerwca I obiecał mi już śniadania do łóżka 7 dni tylko we dwoje jak nas znam to z łóżka się wygrzebiemy koło 14 bo śpiochy jesteśmy dwa

katarina914 dzięki za poranną kawusię

mustikka ja 150 cm kochanie 189 więc różnica jest spora i też wyglądamy słodko razem, szczególnie jak mu się chowam w kurtałke jak zimno idą 4 nogi i jedna głowa

Aguusia miałam króliczka ale był już bardzo stary i umarł...

lece do was :***

Zamieszczone przez kajmanek

Aguusia miałam króliczka ale był już bardzo stary i umarł...

No ja mam już drugiego, bo ten poprzedni też przeżył 8 szczęśliwych lat i odszedł
Króliczki są kochane

Zamieszczone przez kajmanek

mustikka ja 150 cm kochanie 189 więc różnica jest spora i też wyglądamy słodko razem, szczególnie jak mu się chowam w kurtałke jak zimno idą 4 nogi i jedna głowa

ha ha ha dokładnie tak samo robię i śpiewam wtedy "idzie sobie czteronoga, czteronoga, czteronoga"

Zamieszczone przez kajmanek

juli29mar jedziemy nad polskie morze na tydzień od 8 do 15 czerwca I obiecał mi już śniadania do łóżka 7 dni tylko we dwoje jak nas znam to z łóżka się wygrzebiemy koło 14 bo śpiochy jesteśmy dwa

Ty to masz sie dobrze. My robilismy sobie na zmiane sniadania.
No jak sie w nocy baraszkuje to co sie dziwic ze wstajecie o 14:00

u mnie nawet krótkiego dystansu nie przebiegnę bo raz że mam wrażenie że mi cycki w kosmos odlecą a dwa że płuca się na samą myśl o bieganiu buntują

hej kobitki
dietowo moze nie jest jakoś ekstra, za to nadrabiam ćwiczeniami i od poniedziałku resetuję licznik SB a na wagę stanę 11 maja (dzień przed maturą z biologii :P )

za chwile biegnę na pocztę z pieskiem bo dostałam avizo na paczkę prawdopodobnie z ćwiczeniami z Tami a sprzedający gratis dołożył podobno jeszcze jedną płytkę (miło z jego strony )

mój biust też w kosmos skacze jak biegam no i intensywnie szukam jakiegoś nie drogiego stanika w rozmiarze 70 DD/E .
Mój mężczyzna ostatnio tak mi się przyglądał i przyglądał aż w końcu stwierdził ze ma cycatą narzeczoną xD

ubieram adidki i w drogę (a jutro siłownia )
jeszcze dziś tu zajrze no i do was :*

Ja nosze 75B. Kiedys nawet myslalam o operacji, ale dzieki mojemu M polubilam to co mam i tylko czasami mialabym ochote miec wiecej w miseczkach.
Milego weekendu

a ja bym chciała zmniejszyć... a na operacje zmniejszenia wolno dopiero po 22 roku życia

Ja też bym chciała zmieniszyć;/ Nosze 75F nie dojść że płace niemożliwe pieniądze za stanik, który ciężko dostać czasami to jeszcze mi przeszkadzają. Chciałam trenować karate, zawsze mnie to pasjonowało. Nie wiem czy to reguła ale trener ze względu na biust mi to odradził. Ogólnie zawsze chciałam mieć małe kształtne śliczne C... marzenie ściętej głowy;/

A ja mam C i powiem Wam, że też nie jestem jakoś super zadowolona.
Ale chyba tak już jest, że nigdy nie jest się zadowolonym do końca z tego co się ma.
Tak jak z włosami. Jak ma się kręcone, chce się mieć proste i odwrotnie...

Miłego dzionka życzę