Wątek: Nowa na diecie 29 do zrzucenia !!! pomocy

harsharani w pierwszej ciazy chodzilam na aerobik w basenie i bardzo sobie chwalilam
milo bylo sie relaksowac w wodzie i troszke porozciagac zobaczymy jak tym razem mi sie uda , z jednym maluchem a drugim w brzucholku heheh

asiu u mnie to bardziej kreska ma swoje zachciewajki hehhehe
ataram sie jak moge , ale chwilami kreseczka wygrywa
wogule to w drugiej ciazy jakos wszystko szybciej , szybciej brzuch widoczny , szybciej zachciewajki ,mdlosci i nerwy
przyspieszony bobo hehehhe

bacusia ty kobitko nie przesadzaj z tymi kaloriami bo szybciej dopadnie ciebie efekt jojo
1000 jest i tak forsowna dieta i ladnei sie chudnei . w dobrym tempie .powodzenia , trzymam za ciebie kcuki

zaliczylam 10 minut steperka , wiecej nie daje rady bo mi sie w lepetynce kreci, ale staneam dzsiaij 3 razy po 10 minut . znowu troche podjadlam ,,, hmmm ale tez troche polatalam za mlodym wiec mysle ze na dobre wyszlam

chyba najwiecej kcal sie przy dzieciach spala Fakt ze zabieraja najwiecej energii :P

kurcze dziewczyny wieczorami dopada mnei ilczy apetyt i nie umiem go zatrzymac
nic nei dziala
marchewka, woda, owoce
ni szok
RATUJCIE bo znowu przytyje nieiwadomo ile

dymka oj to prawda przy dzieciach sie spala hehehe
ale dopiero poza brzuchem
a ja panicznie boje sie przytyc

a mimo to nie umiem sobie z apetytem poradzic (
doradzcie mi cos
pleassssssssss

miloku ja tez mam taki strach przed przytyciem. I czasami mam wrazenie ze popadam z tego powodu w obsesje Nie umiem tego przezwyciezyc. Co do podjadania... poradzilam sobie z nim wten sposob ze zawsze dzien wczesniej pisze co zjem nastepnego dnia (teraz mam akurat plan ulozony na tydzien) i staram sie go przestrzegac, w takim przypadku podjadanie nie wchodzi w gre. kiedy czuje pokuse zapycham sie woda albo czerwona herbatka.

to moze zjedz sobie jakiegos owoca...albo jablka ..jablka szybko zapychaja.... napewno szybciej niz woda czy marcheweczki kochana...

ale znam te nocne napady bleee

o herbatke juz sobie robie )
dymo kochan u mnie ju ta waga tylko w gore bedzie szla

a ty slonce nie masz cyzm sie martwic bo zgladam tam do ciebie i widze ze swietnie sobei radzisz

miloku wiem ze nie jest tak zle, ale czasami mam takie chwile zalaman kiedy zastanawiam sie czy czegos nie zawalam. To juz chyba obsesja ktorej musze sie koniecznie pozbyc

no dziewczyny glowa do gory powiem wam ze zaczelam brac tabletki Meridia (podobno hamuja laknienie- moja kumpela schudla 8 kg w miesiac) i ja tez postanowilam sprobowac i szczerze mowiac mnie nie pomogly dalej glodna bylam i to jak wilk... odstawilam i 1000 kcal probuje ale mam juz manie... cokolwiek mam zjesc to zaraz na neta i patrze ile to ma kcal...

kochane mamusie z dzidzia w brzuszku...
nie powinno sie odchudzac w ciazy!! a dzidzia co ma jesc?? jak nie bedziecie mialy sily to dzidzia bedzie slaba ( a tego zadna nie chce... poprostu opanowac sie z tlustymi rzeczami... i slodkosciami... i nie bedzie tak zle jak bedziecie jesc same warzywa to bedziecie jak kroliki

ja z diety wyeliminowalam slodycze prawie calkiem,
smazonego nie jem prawie wogole (w niedziele kotlet jedynie) bo moj zoladek odmawia posluszenstwa i po smazonym, pieczonym mam mdlosci i bole brzucha)
no i staram sie pieczywo (zastapilam narazie razowym chlebkiem zamiast zwykly wcinac)
oraz ziemniaki (a bardzo je lubie ;()

co prawda w ciazy nie jestem ani nei bylam ale pilnowalam mojej bratowej jak byla w cizy bo tez sie bala przytyc i dostalam taki rozkaz od niej i dzidzia zdrowa jak sie patrzy (poza alergia bo to dziedziczne w calej mojej i jej rodzinie)

no a na sniadanie najlepsza jest kawa zapycha mnie nawet do 12 wiec jem kanapke a potem obiad za pare godzin

teraz szaleje piwo na kolacje.... ale zjadlam dzis niewiele chyba 3 kromki z serkiem plesniowym (cieniutko pokroilam go- prawie byl przezroczysty ) i dwie male szklanki zupy grzybowej (bez makaronu i grzybow- sama woda )).

no ale rowerek dzis poszedl w odstawke bo kolano mi wysiadlo ( przemeczylam je chyba

za to chrzesnik nadrobil moje spalanie kcal cale dopoludnia w poscigu za nim (ma 2 lata niecale ale motorek w pupci ) )

milej nocki laski i glowa do góry!! bo jak my nie damy rady to kto da??!!

a my zawsze damy rade w koncu my sa kobity
ale sie rozpisalam :P

dobra to kolorowych

Becusia ale przeciez Milenka sie nie odchudza a ogranicza... ja ją rozumiem ze nie chce przytyc w ciazy wiele ei mus sie trzymac:P a zreszta jak Milenka pisze kreseczka upomina sie o Swoje:P

milego dnia mamusiu

no to sie ciesze ze sie nie odchudza a ogranicza

no ja dzis sie obzarlam a nie przekroczylam 1000 KCAL a spalilam ok 1500 tak mysle bo tak na oko liczylam ile moze miec kalorii gniecione truskawki z makaronem (zalane smietana i troche poslodzone) achhhh ta kochana przyszla tesciowa... nie przepusci mi a ja nie odpuszcze truskawek hehehe



a wam jak poszlo dziewczyny??

milego wieczorka