Jestem webdesignerem i webdeveloperem - pred komputerem siedze jakies 12 godzin dziennie (liczac przerwy)...

Nie mam czasu na robienie kanapek i obieranie ziemniakow - i to jest nasz plus

Rano wbalamucam 2 jajka na twardo, do pracy biore marchewke, pomidor, salatke z tunczyka czy innej ryby, na obiad wrzucam sobie w domu warzywa na patelnie i jakis gotowy kotlet tylko do odsmazenia (takie mrozonki sa - kotlety w panierce) - wykonanie calego obiadu zajmuje 15 minut, z czego 10 minut spedzasz rozmyslajac o projekcie

W pracy mam "wodopoj" - jesli nie masz, bierz duzo wody mineralnej

w sumie to by bylo na tyle.
z gotowcow to czasem sie przemknie jogurt naturalny, albo rosolek z kostki.

da sie, trzeba tylko chciec Mi sie jak na razie udaje 5 dzien - na razie malo, ale wlasnie bije swoj rekord