szkoda że nie ma czasu żeby pogodać :(
ehhh
smutno mi
jeszcze nic nie zjadłam... spróbuje coś upichcić na obiadek
Wersja do druku
szkoda że nie ma czasu żeby pogodać :(
ehhh
smutno mi
jeszcze nic nie zjadłam... spróbuje coś upichcić na obiadek
szkoda że nie ma czasu żeby pogodać :(
ehhh
smutno mi
jeszcze nic nie zjadłam... spróbuje coś upichcić na obiadek
dzień dobry ja z wizytą,,, widzę postępy..gratulacje aniołku ....
obiecuję że będę miała już wiecej czasu i będę opowiadać o moich sukcesach i chwailć wasze :)
moj plan na dzis to silownia :) powrót :)
byłam rano na zakupach... jak to miło czuć się dobrze w mniejszym rozmiarze
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Praca czyni wolnym, bo daje pieniądze za które możesz kupić sobie co chcesz i pojechać gdzie chcesz. Bez pracy jesteś ograniczona, bo wciąż jesteś od kogoś zależna. Myślę, że o to mu chodziło. Aniołku będzie dobrze.Jeśli naprawdę czujesz, że coś jest nie tak to porozmawiaj o tym ze swoim chłopakiem.Przez tą niepewność łapiesz tylko niepotrzebnie doła. Myślę, że on jest po prostu zmęczony a ty źle to odbierasz. Miłego dnia i głowa do góry.Musi być dobrze.
Tak, tak - Marjory ma rację. Zamiast się dołować, zadręczać i zastanawiać - porozmawiaj z nim szczerze, powiedz mu co czujesz i znajdźcie jakieś wyjście z tej sytuacji, bo takie czekanie i gdybanie do niczego nie prowadzi.
Głowa do góry Aniołku :wink:
hej:)
oj dawno mnie tu nie było, ale niestety to wina mojego komputerka:)
widzę, że dietka okey
a tak w ogóle to głowa do góry - będzie dobrze :D
Pzdr.
może macie racje.
ale kiedy z nim rozmaiwac jak wiecznie pracuje ehhh
napisze mu chyba smska czemu sie nie odzywa :/
a na obiadek zjadłam kotlecika i surówke :)
dietkowanie od trzech dni takie se 700 kcal dziś 1100kcal troxche mało ale nie miałam humoru jeśc a jutro ide na impreske ;)
a wogole to musze się zaczać wiecej oruszać ale ten deszcz :evil: :evil:
miłej nocki i de ogldac horror :P
Aniołku mnie chyba też ta pogoda dołuje, i to strasznie. Nic mi się nie chce. A ćwiczyć to już w ogóle :roll: Musimy wziąć się w garść. Lato coraz bliżej :evil:
Miłego dzionka.
a no właśnie pojeździłoby się rowerkiem, a tak to co? :cry:
A jak tam dzisiaj?