cel 1: 60kg
cel2: 55kg
cel3: 50kg

przymoimwzroście to powinno wystarczyć

przede wszystkim jednak myślę o tym że na weekend majowy wybieram się z grupą ludziktórychnie znami chciałabym zrobićdobre wrażenie.

narazie nie licze kalorii, poprostu nie jem słodyczy i tłustych rzeczy, staram się nie jesc po 19....

wiem że najtrudniejszy jest ten 1 tydzień....
oby mi się udało,z waszym wsparciem na pewno.
muszę uwierzyć w siebie.