Hej! Hej! Co tu tak pusto? Gdzie się podziałyście dziewczynki?.... :wink:
Wersja do druku
Hej! Hej! Co tu tak pusto? Gdzie się podziałyście dziewczynki?.... :wink:
witajcie :D
mona ogromne gratulacje spadku wagi BRAWO,
i wcale tak bardzo nie zgrzeszylas tym serkiem waniliowym i waflem, bym powiedziala ze to byla mala pokusa w granicach jeszcze dopuszczalnosci 8) :P :lol:
Super ze masz orbitreka, korzystaj z niego jak najwiecej. Ja mialam rowerek w domciu ale mamusce swojej sprezentowalam a sama tylko na stepperku smigam.
Sweet troche przyszalalas z tymi piwami ale jak ruchu bylo sporo to spoko, wybaczymy ci :wink: :wink: Ale przyszly tydzien juz za dzien, takze musisz sie sprezyc trzymam kciuki za dalsze powodzenia na SB. Ja kiedys bylam na tej dietce, bardzo mi pasowala bo ja owocow nie lubie :?
A ja dzis od rana takze happy bo na wadze cos ruszylo od 3 dni i bylo dzis 80.1.
Z cwiczen to 25min na stepperku, dlugi spacer, 3 osemki na abs, buns i legs i jestem padnieta.
Teraz czysty relaks :P :P :P
witam witam :)
oj niestety wiem ze zaszalalam z piwkiem zwlaszcza ze w 1 fazie SB jest niewskazane :P ale to sporadyczne odstepstwo :P
ale jest sukces wlazlam na wage i jest 1 kg mniej (chociaz mam TE dni) a wtedy zawsze jestem ciezsza wiec moze bedzie nawet wiecej :P
mona mozesz sie wazyc nawet codziennie tylko wtedy nie widzisz duzych efektow.tak jak np po tygodniu..a to mobilizuje :) pozatym i tak wydaje mi sie ze za malo jesz i powinnas dochodzic do 1000-1200 kcl 8)
gratuluje wszystkim sukcesu :) ja biore sie od poniedzialku rowniez za cwiczenia!!
czesc :D
spiesze sie pochwalic ze dzis rano waga zrobila mi prezent i stanela na 79.5 :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Alez sie ciesze ze juz 7 mam z przodu :lol: :lol: :lol: :lol:
Zaraz wskakuje na stepperka a potem robie osemki, bo wlasnie uspilam corenke i mam troche czasu dla siebie, musze korzystac :P :P :P
mona co u ciebie, jak jadlospis?
Cześć "kobiałki kochane :D ". Na początek...SweetCookie...honey ....BIG gratulacje :!:
Ciasteczko....1 kilogram podczas@ to naprawde duuuży sukces.
honey... 7 z przodu łał..naprawde suuuper...też bym tak już chciała...tak miałam przed ciążą, ale po co nieco sadełka zostało tu i tam i musze znów powalczyć o magiczne 7...a gdzie tam 6 :roll: ...moje marzenie...hihi
Co do dietki i ćwiczeń...wczoraj zrobiłam tylko ponad 100 brzuszków.
Dzisiaj już za mną 17 minut orbiteka, przedemną ABS i pośladki plus brzuszki.
A dzisiaj już 1000 zaliczyłam czyli:
:arrow: mleko 0.5% 250ml z 20g płatków kukurydzianych i 20g płatków wielozbożowych
:arrow: Kawa kapuczino
:arrow: Kawa 2x rozpuszczalna z mlekiem
:arrow: 250 ml soku naturalnego jabłkowego
obiad:
:arrow: udko kurczaka pieczone
:arrow: surówka z sałaty lodowej z sosem vinegre
:arrow: 50 g ryżu
:arrow: zupa krem pomidorowa z ryżem
deser:
:arrow: gruszka
:arrow: banan
A co do moich posiłków SweetCookie to zawsze zjadam 1000..ja po prostu wliczam do tego wszystko co jem i pije...czyli jeżeli wypije 3 szklanki soku jabłkowego to pozostaje mi tylko do zjedzenia jakieś 700 kalorii, i dlatego może sie wydawać, że moja porcja dzienna kalorii jest za mała :wink: .
Pozdrawiam Was..Pa
hej :) z tego co widze dietka mija rewelacyjnie;) to bardzo motywujące zobaczyc z przodu inną cyferke... ja z utęsknieniem czekam na 6:) ostatnio ją widziałam jak sie odchudząłam i czulam sie tak super ze ehhh... poezja;)
:)
Honey-> moje gratulacje teraz bedzie juz tylko lepiej a jak tak dalej pojdzie to nawet 6 zobaczysz :D
Mona-> to dobrze ze jesz ok 1000 bo juz sie przeraziłam :P
Happysad-> ja tez dawno 6 z przodu nie widziałam ale może do wakacji się uda..co ja mówie musi sie udac 8)
niestety chyba zmodyfikuje swoja SB bo juz nie mam pomysłów co jesc np na sniadanie jesli nie mozna jesc pieczywa nawet Wasy :( a codzienne jedzenie jajek (omlety, jajecznice) nie wydaje mi się zdrowe tak wiec dorzuce sobie Wasy i bede cwiczyc :)
dzisiaj na sniadanie: 2 wasy, 2 plasterki sera zól. cienkie i 2 kawałki wędzonego łososia oraz zielona herbatka
zaraz wskocze na orbitreka i jakies brzuszki porobie bo juz mnie tak nie boli brzuch :)
milego dnia Pączusie :)
PS.tak sobie myslałam zeby sie motywowac zeby moze zamieszczac swoje zdjecia z różnych etapów odchudzania..jak dobije do 70 to dam zestawienie dwóch zdjec ale to jeszcze troche ;)
SweetCookie ale masz samozaparcie...mnie to tak z rana wogóle się ćwiczyć nie chce :roll: .
A co do fotek to fajnt pomysł, chociaż ja w sumie nie mam jakiegoś takiego sprzed odchudzania, bo nie chciałam nigdy żeby mi ktoś robił :wink: .
Ale owszem czmu nie...napewno to też zmotywuje do działania jak zobzczymy naocznie rezultaty :D .
A ja dzisiaj zjadłam już|
śniadanko
:arrow: 166 ml jogurtu npitnego truskawkowego
:arrow: kromka chleba żytniego pełnozbożowego
:arrow: łyżeczka serka urek naturalnego figura
obiad
:arrow: 60g makaronu penne wielozbożowego
:arrow: 120g gulaszu sojowego
:arrow: marchewka
:arrow: jabłko
A oprócz tego jestem przeziębiona..mamzatkany nos, i boli mnie gardło, a co za tym idzie nie wiem jak to będzie z ćwiczeniami :roll:
Ćwiczonka za mną uff :D ...15 minut ABS 7 minut ćwiczenia na uda i pośladki, 110 brzuszków..
A do wieczora zjadłam jeszcze
:arrow: galaretkę owocową 150g
:arrow: wafel ryżowy z wędliną
:arrow: vasa z wędliną
:arrow: jabłko
A co u Was...jako,s tu tak cicho :roll:
Mona zdrowiej :)
widzę ze cwiczenia idą super a rano to jedyny moment kiedy mam czas i jakotaką motywacje :P
Pozatym widze ze swietnie z dietka Ci idzie, jest zroznicowana i zdrowa
ja sie zakochałam w wędzonym łososiu,chyba brakuje mi takich zdrowych tłuszczy i wcinam go na wasie
a najlepsze kupiłam sobie takie fajne spodnie rurki duzy rozmiar ale niestety nie wchodzę :P i jakoś ostatnio prawie naciągnęłam je na tyłek o czym wcześniej nie było mowy :D
sniadanie
-2 kromki wasa,2 kawalki lososia,2 plasterki cieniutkie zół. sera