jestem odrazu dziękuję za wszystkie kciukasy
Mam już po uszy wkuwania tej prezentacji, w niektorych momentach to były nawet lekkie zawroty głowy.
Dziś już nie same owoce i warzywka pozwoliłam sobie nawet na kawę z mleczkiem i łyżeczką cukru pobudziło mnie to do dalszej nauki do matury. Łącznie 1 058,20 Kcal Za to dziś brak czasu na ćwiczenia Postaram się chociaż pokręcić hulahopem przed telewizorem o ile mama nie wygoni mnie z pokoju :P Bardzo bym nie chciała by 57 znów wróciło jak bumerang od jutra narzucam sobie ostry reżim zwłaszcza ze bedę juz po maturce, zostanie tylko ustna z niemieckiego do której nie musze się uczyć.
Nerwus przyłączam się tutaj do zdania dziewczyn a dodatkowo powiem DUŻO ruchu w dowolnej postaci. Jesli dieta ktora stosujesz nie przynosi efektów zmien na inną. Może jakąs bardziej rygorystyczną? Albo inaczej, taką podkręcającą metabolizm? Poczytaj w internecie, jest tyle przeróznych diet :P życzę powodzenia

Śliwki w zalewie (inaczej chyba konfitura) zjedzone tak ze słoika bez wypicia tego soku są bardzo kaloryczne? Czy w takiej postaci też są dobre na wypróżnianie?

buziaki;*