Miloku - no proszę, to może wreszcie się coś wydarzy Ja jakoś nie jestem przyzwyczajona, zwykle spotykałam się z facetami, kórzy dość szybko dawali do zrozumienia co i jak... a tu jakaś wielka niewiadoma, pierwszy raz mnie coś takiego spotyka Na swój sposób to intrygujące

Dobra, idę zjeść sobie grapefruita... i nadal nie mam pomysłu na obiad

Buziak wielki!