cześć dziewczynki :)
tak mi głupio z powodu wczoraj, ze nie macie pojęcia :oops:
ale dziś już dam radę.
właśnie jem zaplanowane śniadanko i czuję, ze długo nie będę po nim głodna :)
miłego dnia!
Wersja do druku
cześć dziewczynki :)
tak mi głupio z powodu wczoraj, ze nie macie pojęcia :oops:
ale dziś już dam radę.
właśnie jem zaplanowane śniadanko i czuję, ze długo nie będę po nim głodna :)
miłego dnia!
trzykolorki zaczal sie nowy dzien, wiec zaczynamy podchodzic na nowo do dietki ;) A dzis na pewno wszystko pojdzie dobrze ;)
Witaj trzykolory :D
na wstępie gratuluję utraconego kiloska jakby nie patrzec to niezły kawałek drogi już za Tobą ;)
co do zwymiotowania, znam to uczucie i mi się zdarzyło, miałam straszne wyrzuty sumienia ze za duzo zjadłam i musiałam to zrobić by poczuć psychiczną ulge a takze odciązyć zoładek. No a potem ten wstyd... nie warto.
Kolejny dzień przynosi nowe szane... :D
buziaki ;*
miłego dnia :D zobaczysz dzisiaj wszystko będzie ok :wink:
ja tez mam momenty, ze mysle o tym, by zwymiotowac... ale wiem, ze bulimia nie zaczyna sie od samego wymiotowania , tylko rowniez od takiego myslenia i sie niezle karce za to... Bo nie mozemy dopuscic, by to dieta nami kierowala. To my musimy kierowac nia... Podobnie z wyrzutami sumienia... Nie powinnysmy ich miec. Ja miewam, ale staram sie wyrzucic z glowy i zamienic na jakiestam poczucie zalu i motywacje...
dzięki dziewczyny :* dziś jest spoko, więc optymistyczniej patrzę na świat ;)
własnie zjadłam 2 śniadanko, takie jakie miałam w planach :D
dorwałam strasznie dobre truskawki, takie nierozmemłane i bardzo słodkie :)
już się nie mogę doczekać kolejnej porcji ;)
teraz chyba się pouczę filizofii, bo w czwartek mam zaliczenie :/
miłego dnia!
uuuu, filozofia, nie zazdroszcze...
Ale narobilas mi ochotki na truskawki... Chyba wyskocze i kupie sobie kilka :)
Buziaki!
no i obiadek wciągnięty. :)
młoda kapustka to moje ostatnie odkrycie, nie dosc, że jest strasznie tania, to jeszcze bardzo smaczna :) a z tego co czytam jeszcze na dodatek bardzo wartościowa ( milion zalet wymienionych jest w diecie kapuścianej :) )
poza tym..
KOCHAM TRUSKAWKI :D
.. to się wykrzyczałam.
mogę wracać do filozofii ;)
jejku filozofia... straszneeee... wolę matematykę :lol: owocnej nauki :*
Nigdy jakosnie uwzglednialam kapusty w swojej diecie. Moze to dlatego ze zawsze myslalam ze powoduje wzdecia :?: Ale skoro jest taka wartosciowa to chyba nie zaszkodzi sprobowac ;)