Wątek: desperatka recydywistka (fotki str. 21, 22, 32)

no no, wymiatasz nam trzykolorki. niedlugo od nas odejdziesz, bo przystapiasz do grona szczuplych ((((((((

zartuje oczywiscie, trzymam kciuki za dalsze dietkowanie!!

no powiedz czym, powiedz :P nie będziemy bić :P

brawo za ćwiczenia

no prosze.. nie ma czlowieka wieki cale na forum, wraca, wchodzi, czyta a tu co? rozmowki o czekoladzie! :P

no i musialyscie mi smaka narobic no.. :P

Ojjj... ja tu jakis grzeszek wyczuwam Ale to juz prosze sie do niego przyznac... :P

no bo ja w tym lidlu to sobie nabyłam drogą kupna takie pianki. takie jakby ciepłe lody o podstawie z wafleka polane cieniusieńką warstwą czekolady. całośc jest bez cukru. są niebiańsko pyszne. zjadłam dziś 4. to daje 148 kcal., więc to chyba nie tak dużo, nie?

zaraz się zabieram za ośmiominutówki.

matko święta tak mało kcal? to ja się muszę koniecznie jutro do lidla wybrać

no właśnie tak mało.. bo jedna waży zaledwie 14 g a wielkością jest porównywalna z ..hmm.. małą, okrągłą żarówką

chyba i ja jutro do jakiegoś lidla podjadę... albo przejdę się, po te niskokaloryczne słodkośći pianeczki... mmmm... juz bym je chciała mieć

wow... i bez cukru? Nie slyszalam jeszcze o czyms takim :P
Milego dnia

Ja też o tym nie słyszałam!