już sobie układam w głowie plan cwiczeń
muszę wrócić do osmiominutówek, bo je totalnei zaniedbałam i codziennie co najmniej pół godziny ćwiczyć na hula-hop.
do tego od czasu do czasu wypad na rower z tomkiem.. i może bym tak zaczęła z nim biegać? no ale to już byłby nadmiar szczęścia, więc nie zapeszam


zaraz zmykam pracować, a o 12 ćwiczenia!