Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Potrzebny mi dietetyk.

  1. #1
    karmelek173 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Potrzebny mi dietetyk.

    Dzień dobry, najpierw sie przedstawie
    Mam na imie KASIA
    Wiek: 20
    Wzrost: 163
    Waga największa: 68kilo
    Waga najmniejsza w "dorosłym życiu": 62 kilo
    Waga wymarzona: 53-55
    Wymiary: nie mam pojęcia
    ROZMIARÓWKA: akutalnie mieszczę się dobrze w 42, ale 42 za obcisłe momentami
    Chciala bym schudnąć te 14 kg ale kompletnie nie mam pojecia jak..nie znam sie na dietach a wszystkie te z kolrowych pisemek są nie dla mnie potrzebuje chyba diety indywidualnej...czy moze mi ktos pomoc?

  2. #2
    NetGh0st jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    sprobuj 1000 kalorii, sam aktualnie na niej jestem )) ale cos mi sie obilo o uszy ze 1000 kalorii to tez z kolorowych pisemek Moja rada co do diety:
    zrezygnuj z masla, bialego pieczywa, ziemniakow, slodyczy, chipsow i innych tego rodzaju tucznikow, jedz duzo warzyw i owocow, wiecej warzyw, maja mniej weglowodoanow, przed posilkiem wypijaj szklanke wody mineralnej niegazowanej, jedz minimum 5 posilkow dziennie z odstepami ok 3 godziny, ostatni posilek ok 18, pozniej juz nic nie jedz, jak jestes glodna napij sie wody )) a po za tym duzo ruchu, ja osobiscie dziennie biedam, robie pompki i brzuszki i caly czas mam w planach skakanke, ale jak narazie nie udalo mi sie jeszcze za nia zabrac :P jak sie bedziesz chciala czegos konkretniejszego dowiedziec jeszcze to czekam na pytania )) bo to co naazie napisalem to bardzo dolne zasady

  3. #3
    karmelek173 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie acha:)

    NO dieta 1000 kalori tez mi sie kiedys o uszka obilo.... ale ja nie wiem jak to mozliwe zeby zjesc tylko 1000 kalori wczoraj sie tak starłam a zjadlam 1800 jezuuu a jak sie dowiedzialam ile kalori mia kromka zwyklego chleba!!! nie wiedzialam.. teraz wcinam grachamki...No ale mam za mało ruchu...i spaliłam nie całe 200 nie moge sie z motywowac do cwiczen i nie mam rowera bo mi ukradli

  4. #4
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Karmelku, zrobiło mi się przykro,że Ci rowerek ukradli - te złodzieje!Ręce bym im ucięła i nie tylko ja! Ale w zamian za gimnastykę w domu się weź! Rowerek, przysiady, skłony, pajacyki itp. itd! Zawsze coś!a na przyszłość proszę się bardziej pilnować z 1000 na 1800-opanuj się!Karmelku, cieszę się ,że piszesz prawdę i czekasz na pomoc - to jest bardzo dobre posunięcie.A co do jedzenia więcej kalorii niż zaplanowałaś to jest problem.Może spróbuj tak jak ja / leniwa Kasia/ na cały dzień piszę sobie jadłospis i się go sztywno trzymam! Spróbuj! Ja jestem na diecie "bikini"!NetGh0st, ma rację dostosuj się do tych rad.Ja narazie zmykam.Odezwę się póxniej!
    Pa

  5. #5
    NetGh0st jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    karmelku, zjadlas tyle bo jesz nieodpowiednie rzeczy, zjadlas np kilka kromek bialego pieczywa, ktore jest kaloryczne i tuczace, anie powinnac i to stad wchodza te wszystkie kalorie, tym bardziej jak jesz rzeczy tuczace, to musisz zjesc tego tyle samo ile reczy mniej tuczacych zeby zabic glod, musisz sie przestawic na rzeczy niskokaloryczne i stosowac do tego jakies zapychacze, ja np w tym celu stosuje ryz, zamiast np zjesc batona zjedz jablko albo 2, efekt sytosci bedzie, a bedziesz zdrowsza itd, mam nadzieje ze mniej wiecej wiesz o co mi chodzi, jeszcze gdzies czytalem chyba o otrbach, ale nie jestem na 100% pewny czy to otreby, jak to jest to sie to zapija i one peczniej w brzuchu co daje efekt sytosci.

  6. #6
    NetGh0st jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    i jeszcze zapomnialem, co do cwiczen, poczatki sa trudne, ale dasz rade, zacznij biegac, to najbardziej spala kalorie, najlepiej biegaj rano i naczczo przez to organizm sie szybciej dobiera do tluszczyku, przed bieganiem wypij filizanke zielonej herbaty, dzieki temu organizm sie jeszce szybciej dobierze do tluszczu bo w niej jest costam, mniejsza z tym co :P co to powoduje i przede wszystkim nie zniechecaj sie z dnia na dzien jest coraz latwiej a im dalej jestes tym tym wieksza szkoda Ci zrezygnowac z tego co osiagnelas, po za tym nie przejmuj sie tym ze zjedlas 1800 kalorii a spalilas 200, KAZDA PORAZKA JEST POKARMEM DLA SUKCESU !!! i tego sie bedziemy trzymac DAMY RADE !!!

  7. #7
    karmelek173 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Moj mały sukces:)

    ...no ale to naprawde taki malutki sukces...bo jest 16 prawie a ja mam tyko 650,1 kalorii na koncie i zrobilam sobie super jedzonko na obiad z warzyw i rybki i pyszne to było........to na kolacje zjem tylko jakis maly jogurcik i wypiję herbatke..i caly czas bede pila wode jak mi sie jesc zechce.
    Jakby ktos chciał przepis to mu chetnie dam
    Dziękuję za radę NetGh0st i Oskubana dla was

  8. #8
    NetGh0st jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jeszcze jedno, kolacja powinna nie powinna byc zbyt obfita (chociaz z tego co napisalas to raczej nie bedzie) ale nie o to chodzi. Widze ze ty uciekasz z tymi kaloriami troszke w druga strone. Tak nie mozna, 1000 kalorii to skromne minimum ktore potrzebuje nasz organizm zeby sprawnie funkcjonowac, jak przez dluzszy czas bedziesz tak malo jadla (650 kalorii) to tez nie bedzie dobrze. musisz spozywac to 1000 kalorii, jak dostarczasz do organizmu zbyt malo to to wyglada mniej wiecej tak:
    1. organizm przechodzi na tryb oszczedny, bo w jego rozumieniu nastaly ciezkie czasy i musi sie zabezpieczyc, i jak bedziesz jadla za malo to on wszystko co zjesz bedzie magazynowal (zaminial w tluszcz) a tego nie chcemy
    2.waga bedzie spadala, ale nie dla tego ze spalasz tluszcz, tylko miesnie sie spalaja
    3.w miesniach jest cos takiego co nazywa sie mitochondria, to takie nasz piece do spalania tluszczu, jak spalisz miesnie, to mitochondria tez, jak spalisz mitochondria nie bedzie w czym spalac tluszczow a wtedy efekt jojo masz murowany.
    4. to tak ze wzgledow praktycznych, jak zjesz za malo to nie czujesz sie dobrze, ciagle ssanie w zoladku, bol glowy itd. naprawde nie warto

  9. #9
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    super Kasia! ja chce przepis!!
    a ja dzis jadlam zur z ziemniakiem. wszyscy marudza na weglowodany a coz zlego w ziemniaczku raz na czas? dobry ziemniaczek i zdrowy ot co!! zur taki z ziemniakiem to mial ok 300kcal i w sam raz na obiadek. a co do pieczywa...najweicej ma pszenne, a graham ma w sumie podobnie co zwykle. ja kupilam sobie chrupkie pieczywo zytnie, wasa albo chaber, i jem je sobie np z dzemikiem, albo zagryzam jogurcik. smaczne, a ma tylko 20kcal w jednej "tekturce". a co do zwyklego-tez jadam, tyle ze np jedna kanapke, z niskotluszczowa margaryna (np delma do kanapek)albo posmarowana naturalnym jogurtem czy serkiem, i z pomidorkiem czy wedlinka drobiowa. no i te tekturki. dobre sniadanko, najesz sie a kalorii tyle co powinno miec. no i chude mleko (ja pije 2% bo mniej to mi jak woda smakuje)-z platkami, z kasza manna czy owsianka. a na obiady to dobre sa potrawy z warzyw (np z mrozonek ) z miesem, tunczykiem itp, oraz zupy z ryzem badz niewielka iloscia makaronu -nie zabielane smietana, a jak juz to jogurtem czy kefirem. np pomidorowa, ogorkowa, albo wlasnie zurek. mniaaaam. i wez sobie porownaj np:
    kanapka z chleba z maslem zwyklym, z szynka , serem zoltym to juz prawie 300kcal. a tak zjesz powiedzmy delme zamiast masla to juz oszczedzasz z 72 na 18kcal, wedline chuda zamiast tlustej- znow oszczedzasz, ser zolty zamien na twarozek niskotluszczowy itp. tez jest pyszne, a duzo mniej ma kalorii!!!
    powodzenia, ja jestem na 1000kcal i schudlam 8kg od polowy czerwca. pozdrowionka!

  10. #10
    karmelek173 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Przepis :-)

    12-15dkg fileta z mintaja np
    9dkg cukini
    1łyzeczka oliwy z oliwek
    2 dkg cebuli
    20dkg kalafiora
    5 dkg czerwonej papryki (w stronku)
    2łyzeczki konc. pomidorowego
    Rybkę posolic posypać pieprzem skropic sokiem z cytryny jak ktos lubi, podsmazyc na oliwie chwilkę az bedzie bielutka, wrzucic pokrojoną w kostke cebule papryke i cukinie . podusic chwilkę dodac koncentrat pomidorowy rozdrobnic rybke łyzeczka na male kawałki tak zeby znikła w warzywach.Dusic wszystko razem dodac tymianek albo oregano (ja dałam jedno i drugie) Proponuje do tego zamiast ziemniaków kalafiora z wody.
    Mnie to wyszło jakies nie całe 300kalori ale ja tam ich liczyc dobrze nie potrafie

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •