Witajcie
Cio u Was? Jakie postępy?
Wczoraj na moich imieninkach nawet tyle nie zjadłam tego wszystkiego i jestem z tego dumna choć na stole było dużo jedzonka :P
Dzisiaj pisałam maturkę z podstawowego polskiego i miałam stresik jak nie wiem, a poszło mi tak srednio bo tematy mi nie podpasowały Najgorsze jest to,że podczas stresu mam ochotę na jedzonko zwłaszcza na coś słodkiego,ale znalazłam na to sposób (gdy mam straszną chęć to skusze się na jednego małego cukiereczka i to nawet skutkuje bo chętka przechodzi inie wraca ).
Mogę sie pochwalić,że z piciem wody idzie mi lepiej i w ciągu dnia udaje mi się wypić nawet 1litr Kurcze marze,aby we wakacje móc pokazać się szczuplejsza i czuć się swobodnie w swoim ciele nie wstydząc się niczego, a w sklepie nie usłyszeć,że nie ma takiego rozmiaru na mnie...
BuśŚśka i powodzenia Kochane
P.S Dziękuje Wam za motywacje, która dużo daje