-
jejku, jeżeli jesteś 4 miesiace po porodzie to tym bardziej musisz na siebie uważać. gdzieś ostatnio czytałam, ze przez pół roku po nie powinno się odchudzac, bo mimo przybrania na wadze organizm i tak powinien się zregenerować i złapać pociążowy rytm.
skoro jednak już jesteś na diecie no to ten 1000 to totalne minimum. jeżeli ćwiczysz, to 1200. a jeżeli karmisz piersią, to to chyba w ogóle nie jest na razie dobry pomysł (w takim przypadku chyba trzeba skonsultować się z lekarzem)
mam nadzieję, ze sobie nie zaszkodzisz.
pozdrawiam cieplutko.
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] chyba to to czytałam
-
trzykolory- rozumiem i wiem doskonale (już nie karmię).
Ale problem jest w czymś innym- lepsza jest zdrowa , nawet niskokaloryczna dieta od takiego jedzenia kt óre w siebie wrzucałam. Ciągle senna, obolała, wypadające włosy.. a teraz czuję się jak nowo narodzona.
Nie świruję, naprawdę podchodzę do tej diety bardzo spokojnie i z rozsądkiem.
W sensie porodowym doszłam do siebie już dawno i generalnie wszystko ok To chyyba sprawa indywidualna. Wiem jedno- lepiej zdrowo i mniej niż ogrom a za to strasznie tłusto.
Chcę by chudniecie było tylko "dodatkowym efektem" powrotu do zdrowia,formy, radości i zmiany trybu życia.
-
spoko. nie chciałam się wymadrzać, tylko po prostu się przestraszyłam. różne babki po forum chodzą. niektóre dosc nieuświadomione
ale, jak widzę, mój alarm był przedwczesny.
zatem dietkuj ładnie
buziaki
-
Oj wiem że jest wiele nieuświadomionych i po porodzie głodówy zarzucają. Albo jeszcze lepiej "mam 43 kg, chcę schudnąć 3kg"
Na szczęscie ja jestem uświadomiona ))) dzięki za troske. ide obiad zrobic ))))
-
Zważyłam się dzisiaj, 1kg mniej. Hmm...
-
Dziś też się zważyłam
2kg mniej. tzn 65kg. To dla mnie waga graniczna- po porodzie już tyle ważyłam ale niżej jeszcze nie. uffff no to kolejny tydzien zmagan.
-
No to gratuluję, ale przez jeden dziń kilo??? hmmm...żeby nie za ostro Lidianko.
Apropo wagi granicznej, to ja własnie tez to przechodze...tyle juz wazyłam ,ale nizej nie chciało spasc...no coz pozyjemy zobaczymy.
Pozdrowionka.
-
Eee Romciu, kwestia chyba "okoliczności ważenia"
Czyli przez tydzien zleciałam 1.5-2kg.
Jakbym przez drugi zleciała tez tyle to byłoby super, ale generalnie musze te czarną linię przejść i zobaczę wagę, ktorej od 15 miesięcy nie widziałam.
-
dolina. Jakaś taka beznadzieja mnie chwyciła, że z motyką na słońce się wybieram.
A w dodatku jakaś baba przed oknami mojego męża nago paraduje w ogrodzie i opala swoje chude ciałko.
W domu nie ma,to niech sie napatrzy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki