z tego co czytalam na forum south beach, to dziewczyny pija kawe. Do 2 filizanek dziennie, z chudym mlekiem i slodzikiem. Ja rowniez. Tak rozpoczynam dzien.

Z owocami az tak wielkiego problemu nie mam, bo jakos nigdy nie jadlam ich super duzo (a to, ze drogie, a to ze nie ma sezonu...bla, bla, bla), ale np zaluje troszke czeresni ktorych pewnie juz niedlugo nie bedzie i oczywiscie truskawek. Z drugiej strony mysle sobie, ze kurna, to tylko 14 dni, no moze najwyzej 21, ale dam rade. Moge jesc ile chce, w koncu obzarlam sie schabowym, a w zamrazalniku czekaja na mnie jogurtowe lody

a frytki z cukinii robi sie jak z ziemniaka Kroi sie cukinie w paseczki i gotowe. Polecam sos do niej czosnkowy( bo ja czosnek to nawet z czekolada jesc moge).. Jogurt chudy, przyprawy i czosnek zmiazdzony.