Wątek: Dymka17 sie odchudza (fotki str 33, 72 )

no to ja trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie oby był ten kilo mniej


miłego dzionka i ładnego dietkowania

Dziewczyny wlasnie wrocilam z basenu. :P Przemoglam sie i tak jak mi trzykolory radzila poszlam sama :P I wiecie... suuuper bylo :P Chyba chodzenie na basen musi stac sie moim cotygodniowym nawykiem Ah no i musze sie pochwalic... przeplynelam 35 dlugosci, co dalo 875 m I jestem z siebie dumna, bo po 20 dlugosciach mialam ochote skonczyc, ale jak pomyslalam sobie ze jutro mam wazenie to mowie "O nie, jak jutro ma byc na tej wadze ponizej 62 to plywaj. " Chyba pierwszy raz w zyciu tyle zrobilam. :P
Zjadlam od rzu po powrocie kolacje
200g jogurtu naturalnego z 2 luzkami platek pszennych
A w szafce leza suszone sliwki... I wolalja "Zjedz nas!!!" Gdyby nie ta waga jutro chyba bym sie poczestowala. Ale uwzglednie je jutro w swoim menu na pewno :P A moze jakas salatke ze suszonymi sliwkami jutro wykombinuje... :P

Noo.. jestem pod wielkim wrażeniem
35 długości
!!

Jutro na wadze musi byc mniej

ja tez się jutro ważę

nooo to gratulacje;P naprawde duzo zrobilas i miejmy nadzieje ze waga duzo spadla

ja mam wazenie w niedziele przed wyjazdem... to jeszcze napisze na pewno

Meg

Dziewczyny to bedzie nasz weekend. Musi byc mniej Do napisania ( ) jutro
Dobranoc

Dzien dobry
Rano wstalam i poerwsze co zrobilam to stanelam na wadze... 61,4 kg :P Czyli kilogram mniej niz tydzien temu. No nie posiadam sie ze szczescia :P Zaraz zjadlam puszne sniadanko
200g jogurtu naturalnego
kromka ziarnistego chleba z 50g serka wiejskiego light
3 suszone sliwki (wlozylam je do jogurtu)

Brak konkretnych planow na weekend Musze cos wymyslec
A co u was

och Dymko co za cudne zdjęcie
zazdroszcze Ci tego basenu i zarazem gratuluje wyniku

no i szybciutko mi tu pisz jak ważenie?? bo moje już jutro , mam nadzieje , ze po tych knedlach nie nawali waga hihi

o proszę już widzę wynik i szczerze gratuluję , no nie przegoniłaś już mnie

Carin cos mi sie jednak wydaje ze jesli dzisiaj ladnie te knedle bedziesz jadla to nie na dlugo pozostaniesz z waga za mna

Gratuluję sukcesu! 61,4... super

może i ja się przekonam do basenu... w sumie chciałabym poćwiczyć,tylko oczywiście wstydzę się wyjść w kostiumie itd...