-
Wytrwałam kolejny dzień,nie uleglam pokusie, mimo, ze kolezanki zajadaly się przy mnie czekoladkami i pily moją ulubiona pepsi :P
Jestem z siebie dumna, że wytrwałam już to 6 dni no i jestem lżejsza o 5 kg
Jeszcze 7 dni do konca, ciekawe ile jeszcze kg schudne
a potem napewno nie pozwole , żeby wrocily,ale i tak nie mogę doczekać się końca, w sumie myślę o tym, co zjem po diecie, napewno nie będzie to nic z menu kopenhaskiej 
Trzymajcie za mnie kciuki, bo nie ukrywam - jest coraz trudniej. Coraz mniej smakują mi produkty zawarte w tej dietce, na jajka to juz patrzec nie moge, na brokuly,salate i marchewke też nie, ale jestem twarda, wygram tą walke
Żadna wygrana nie przynosi tyle satysfakcji, co wygrana z samą sobą.
Wtedy człowiek czuje się taki silny, wie , że może dużo. Czuje , że lata
No i perspektywa wbicia się w te wszystkie cudowne ciuszki, w ktore mam ochotę się wbić.. jest taka słodka
Myślę, że to będzie słodsze i o wiele smaczniejsze, niż te wszystkie pyszności , ktorych sobie oszczędziłam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki