Brawo Pizza to muszę przyznać trudny przeciwnik .. Ja też już na to wszystko już nie mogę patrzeć i zdarza się że kręci mi się w głowie, ale pocieszam się że już przecież 2/3 drogi za nami Zresztą, jak przetrwałaś natarcie pizzy - przetrwasz wszystko Z takiego założenia wychodzę bo ja pizzę uwielbiam Dziś jogurt naturalny - także będzie odrobina urozmaicenia - na szczęście jogurcik lubię Trzymam dalej kciuki