Witaj Czeri.
Najwazniejsze ze dietke trzymasz i nie masz powaznych wpadek
Ja dzisiaj choc caly dzionek w domku siedzialam to tez nie podjadalam
Pozdrawiam :*
Witaj Czeri.
Najwazniejsze ze dietke trzymasz i nie masz powaznych wpadek
Ja dzisiaj choc caly dzionek w domku siedzialam to tez nie podjadalam
Pozdrawiam :*
Kurcze dziewczyny ale wam zazdroszczę...Obym ja miała taka motywacje jak wy i zapal do tego wszystkiego.Ja zaczynam od jutra. Mam nadzieje ze sie wreszcie uda...Slodycze moge sobie spokojnie odmówić ale gorzej jak mama ugotuje cos dobrego. No ale coz. Jak schudne to sie wtedy naciesze(oczywiscie z umiarem)...
Dymka17 najgorsze te poczatki, kiedy zoładek jest nieprzyzywczajony do małych ilości jedzenia. Własnie zjadłam sobie pomarańczka...
To ładnie że dzisiaj nie podjadałas, jak sie siedzi w domu, to łatwo cos chwycic i zjesc. Ja w pracy chodze głodna. Autentycznie przez cały dzień jestem glodna i zupełnie nie wiem jak z tym walczyc
No i kolejny dzień juz prawie za mną. Nie zaliczyłam zadnej wpadki więc chyba nie jest źle. Byłam dzis na zakupach w supermarkecie i nie kupilam nic słodkiego, a zawsze cos złapie przechodząc
No a jak wam idzie?
Smieszka1990 nie martw się, motywacja przyjdzie. Pomysl ze robisz to dla siebie Moze to ci pomoze.
Niestety dietkę zaczęłam dopiero od dzisiaj... I na razie mi idzie dobrze zjadłam tylko trochę sałatki greckiej i wypiłam kawę. A spaliłam kalorii bo sprzątam od rana. Jakiegoś zapału dostałam. O słodyczach raczej nie myślę bo mogę się bez nich obyć. Buziaczki.
Czesć
Kilka dni nie zaglądałam. Raz brak czasu, dwa internetu nie miałam. Dietki sie trzymam ale efektów nie ma narazie wogóle. Troche mnie to martwi. Zawsze jak sie odchudzam, to mecze sie 2-3 miesiące a wagi ubywa mi ze 3-4 kilogramy max. Sama nie wiem co tu robic
A jak wam idzie dietkowanie?
Zakładki