-
Mysle ze jak dorzucisz do tego troszke ruchu bedzie super
Co do faceta teraz tez mam takiego kochaniukiego. Z jednej strony mnie motywuje z drugiej caly czas mowi ze jestem piekna i w ogole ciagle mi mowi ze z dnia na dzien mam coraz mniejszy i ladniejszy tylek
ALe masz racje, nie mozna marudzic. To chyba bardziej wkurza facetow niz same nadprogramowe kilogramy.
Ale my sie nie dajemy i walczymy
Ok, wracam do pisania mojej magistery... Ojej, chce juz byc po....
-
Witam ja tez jestem nowa...Tez potrzebuje wsparcia...Chce schudnac 30 kg. Odchudzalam sie juz nie raz ale z marnymi skutkami.Ostatnio schudlam ok.6 kg ale z powrotem przytylam. Czuje sie okropnie bo zniszczylam to nad czym pracowalam. W sumie to nie pracowalam sama. Kupilam proszek odchudzajacy. On mi bardzo duzo pomogl pilam go 2 razy dziennie i jadlam 1 posilek dziennie. W miesiac schudlam ok.6 kg ale jak wczesniej pisalam z powrotem przytylam. I nie dlatego ze efekt jojo czy cos tylko dlatego ze przestalam pic ten proszek i zaczelam wiecej jesc...
-
No to jest właśnie efekt jojo. Że po diecie zaczynasz jeść normalnie i tyjesz. Proszek to tylko proszek. Nie zdziała cudów bez ciężkiej pracy, niestety. Każda z nas na tym forum nad tym ubolewa.
-
Cześć towarzyszki niedoli
Jak dzisiaj minął dzień? Ciesze sie strasznie, że tyle osób tu do mnie zagląda. Człowiekowi od razu lepiej jak ktoś go wysłucha, doradzi i jak sam pomoże.
Ja podliczyłam to co dzis zjadłam, wyszło jakies 600 kcal. Ale jadłam 2 posiłki, śniadanie i obiad, nie miałam kiedy zjesc czegoś pomiędzy. Zjem za to coś pod wieczór, bo to chyba prawda, że za mało kalorii to też nie dobrze? Zresztyą nie moge sie głodzić, mam sejse, obrone. Trzeba mieć siłe na to wszystko.
Dzisiaj zrobie sobie kolejny trening skakankowy Dzis mam zakwasy po wczorajszym ale dobrze mi z tym, przynajmniej czuje ze mam mieśnie...
-
Podziwiam Cie za te cwiczenia... Ja po calym dniu nie mam juz sily... Ale kiedys tez zaczne, obiecuje ))
Buziaki, Trzymaj sie
-
Oj mnie tez sie nie chce. Ale mam praktycznie siedzący tryb życia, bo jak sie ucze to siedze. Jedynie w pracy czasami pobiegam. Ale to kropla w morzu...
Troszke głodna jestem, ale walcze ze sobą. Zapisjam wodą....
-
Witam,
Dzis kolejny dzień diety. Zjadłam małe śniadanko, do pracy mam chrupkie pieczywko. Mam nadzieje że wytrzymam. Wczoraj byłam strasznie głodna. Pewnie kilka dni tak będzie. Strasznie sie boje ze mi sie nie uda, jakos nie wierze że schudne. Zawsze próbuje ale jakos nigdy nie wytrwam, bo mi waga nic nie schodzi
A wam jak idzie??
-
Czeri po kilku dniach na pewno nie zejdzie. Trzeba cierpliwosci. A jak zobaczysz pierwsze efekty to od razu motywacja wzrosnie
-
Mi na razie idzie calkiem niezle Za Ciebie tez trzyamam kciuki )))
-
Hello!
No dzisiaj minał juz kolejny dzień, troche nieregularnie dzisiaj jadłam. Rano śniadanko, w pracy jogurt i chrupkie pieczywo koło 13 a dopiero teraz jakiś obiad. Zjadłam zupe bo juz nawet nie mam siły nic szykowac.
Zaraz podlicze kalorie, ale mam nadzieje ze nie przegiełam nic.
Z moim stylem zycia ciezko o regularnosc, raz jestem w domu wczesniej, innym razem późnym wieczorem... I wtedy jestem tak głodna po całym dniu że strach
A jak Wam minął dzień?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki