Wątek: Czy sa chetni do wspolnego odchudzania?!:)

Hej!!!
Mam 16, 172 i waze 70 kg, wczoraj wrocilam z obozu i postanowilam sie odchudzac.
OD wrzesnia ide do nowej szkoly, bede miala nowe osoby w klasie itd.., nie chce czuc sie gruba, pragne wreszcie zaakceptowac wlasne cialo.
Na poczatku chcialabym zrzucic 5 kg!!Wszyskich chetnych zapraszam do wspolnego odchudzania!!!!
A oto moj "rachunek jedzenia" z dzisiejszego dnia
sniadanie:
bulka grahamka i dwa pomidory z kefirem
Obiad:
3 ziemniaczki,fasolka z bulka tarta i male udko
Owoce tzn kilka malin i poziomek
Kolacja:
jogurt i kromka chleba ciemnego
Dzisiejszy dzien moge zaliczyc do udanych!!!Rano biegalam troszke, wiec sport takze byl.
Mam nadzijee, ze na tym forum znajdzie sie ktos, kto zechce wraz ze mna stoczyc trudna walke ze zbednymi kilogramami!!!!
Pozdrawiam i do jutra

ha, jasne :P tu wszyscy walcza, WE ARE A WARRIORS !! :P Takie male rady co do chudniecia nie jedz 3 posilkod duzych, tylko 5, albo 6 mniejszych, ostatni posilek ok 18 i pozniej juz nic, jak bedziesz glodna to tylko woda mineralna zeby sie "zapchac", zrezygnuj ze slodyczy, chipsow, ziemniakow, bialego pieczywa, masla. Po za tym policz sobie kalorie z tego co jesz i rob tak zeby nie bylo mniej niz 1000 !!! wiecej moze byc, ale nie mniej, to minimum ktore organizm potrzebuje. Jak bedzie mniej niz 1000 to zwalnia sie metabolizm, spalaja sie miesnie, mitochondria, nie ma gdzie sie tluszcz spalac i po tym jak stracisz 5 kg, to przybierzesz 8 kg :P a to bez sensu nie ??? To takie ogolne rady ale bardzo pomocne a jak masz tylko 5 kg i do tego biegasz to powinnas szybko spasc Jeszcze co do cwiczen, wykonuj wlasnie duzo cwiczen aerobowych, czyli bieganie, steper, rowerek stacjonarny, skakanka etc. przy nich najefektywniej spala sie tluszcz :]
Zycze powodzenia w dietce i trzymam kciuki :]

Hej!!!!
Super, ze ktos sie odezwal!!, bardzo dziekuje za rady(na pewno sie przydadza).
Dostosowalam sie prawie do wszystkiego....oprocz ziemniaczkow, pozwolilam sobie dzisiaj na 5 malych, ale nie zaluje, bo jutro przeciez bedzie tylko lepiej!!!!
Kupilam dzisiaj specjalny chlebek, pelnoziarnisty i bede go wcinac
Maslo, biale pieczywo i chipsy(jestem w stanie sobie z tego zrezygnowac), nie wiem jak bedzie z reszta czyli slodycze i ziemniaczki, ale na pewno w niedziele bede robic sobie dzien z nagroda, czyli zjem cos slodkiego, ale tak z umiarem.Czyli obiecuje sobie nic nie jesc w ciagu tygodnia, a co niedziele bedzie czekala na mnie nagroda
Chce w koncu zaczac normalnie, zdrowo i dietetycznie sie odzywiac, chce po prostu zmienic swoje nawyki zywieniowe, kto nie byly dobre, bo przez nie mam kilka kilogramow za duzo.
Netghost tak apropo to ja na sam poczatek chce zrzucic 5 kg, bo wyznaczam sobie male cele, ale tak po trochu po trochu chcialabym dojsc do wagi 58, a wiem ze mi sie to uda, jesli jakies dobre duszyczki beda mnie w tym wspierac i sama sie nie ugne przed zadna pokusa.
A jak myslicie ile mi zajmie zrzucenie tych 5 kg?
Pozdrawiam i wpisujcie sie, jesli ktos z was rowniez pragnie schudnac!!!
papapa

Heh, zauwazylam, ze nikt nic tutaj do mnie nie pisze, smutno mi z tego powodu, ale to nie oznacza, ze przestane tutaj wypisywac moje postepy w dietce..
Otoz dzisiejszy dzien znowu moge zaliczyc do udanych, rano przebieglam km, a wieczorkiem brzuszki i 45 minut na rowerku stacjonarnym, a wiec sport byl!
Jedzonko bylo nastepujace:
Sniadanie:
2 pomidorki z kefirem i 2 kromki ciemnego chlebka
drugie sniadaie:
jogurt owocowy i 5 ziemniaczkow
Obiad:
5 pomidorkow, kefir i jajko sadzone
Kolacja:
2 kromki chleba zytniego z twarozkiem
A wiec ok, jestem z siebie zadowolona i mam nadzieje, ze jutro bedzie tylko lepiej!!!!
Wpisujcie sie, jak tam wasze diety przebiegaja, moze ktos chcialby ze mna poprowadzic taki "pseudo pamietnik" tego co dzisiaj zjadl i pocwiczyl?, bedzie mi bardzo milo jesli znajdzie sie choc jedna taka osoba!
POzdrawiam

Ja już śpieszę pisać do Ciebie. Bardzo fajnie, że wypisujesz tutaj swoje postępy. Ja także zamierzam pisać co nieco.Widzę, że nieźle sobie tutaj radzisz. Podoba mi się pomysł dnia nagrody, bardzo przyjemna sprawa oby tylko z nagrodą nie przecholować.
Myślę, że 5 kg schudniesz w ciągu miesiąca, to zależy od osoby, od wagi z jakiej startujesz i oczywiście od tego jak będziesz działać. Ruch jest bardzo ważny, ale widać nie masz z tym problemu
Nic niezwykłego nie powiem jesli dodam, że najlepiej zrezygnować z ziemniaków, podobnie z jasnego pieczywa i ciast na bazie jasnej mąki (np naleśników, pyzów itp) i słodzonych napojów.

Trzymaj się, życzę powodzenia

Hej!!!
Dzisiejszy dzien rowniez moge zaliczyc do udanych, ale nie byl on tak dobry jak poprzednie!!
Dzisiaj biegalam jak co dzien 1 km, kupilam sobie hula-hop i bede krecic,brzuszki zrobione, a wiec byly cwiczenia..
A zjadlam dzis trocche kcal
Sniadanko;
2 kromki chlebka zytniego z twarozkiem
2 sniadanko;
4 pomidorki i jogurt 0% tluszczu, duzy
obiad;
kubus maly
kolacja:
zupka pomidorowa z makaronem i 2 ziemniaczki + kawalek mieska i mizeria
Pod koniec dnia zjadlam chyba ze 4 papierowki
To chyba tyle, dzieki, ze ktos sie wpisal, zawsze to razniej i milej sie wypisuje swoje wypociny, gdy ktos je czyta!
POzdrawiam i do jutra, papa

Cześć
Pisz swoje wypociny, a jakże
Szczerze mówiąc ja kalorii nie liczę. Od dziś jestem na diecie bikini, więc nie musze się martwić o układanie menu, najwyżej sobie coś zmieniam. Na 10 dni sa wszystkie posiłki wypisane, więc jest fajnie. Tylko ćwiczę co drugi dzień callanetisc, może wreszcie zacznę uzupełniać te wolne dni od sportu jakąś inną formą ruchu. Narazie moje ciało mówi NIE.
Dlatego podziwiam, że codziennie biegasz. Będziesz miała na pewno dobre wyniki.

Mam tylko jedną radę względem Twojego menu. Z tego co wiem i sprawdziłam w praktyce to lepiej nie mieszać w jednym posiłku węglowodanów i tłuszczów. Więc jeśli jesz np jak na kolację makaron i ziemniaki (węglowodany) to już nie powinnaś jeść do tego mięska (tłuszcze). Albo odwrotnie.

Więc, do usłyszenia znowu

witam
widze ze dobrze Ci idzie ))) ciesze sie niezmiernie. mam jeszcze kilka rad, 5 malych ziemniaczkow jest ok, 5 malych, albo 3 duze jak nie umiesz sobie odpuscic trudno, jak masz ochote na slotkie to zjedz lepiej jakis owoc cukier jest a jest zdrowszy )) nie zapominaj o tym zeby posilkow bylo 5 a nie 3 i ostatni posilek ok 18, pozniej juz nic. a przy tym jak widze jak ruszylas z cwiczeniami, to nie wiem jak Ty, bo kazdy organizm reaguje inaczej, ale przypuszczam ze w moim wypadku 5 kg polecialo by w ok 1,5 tyg. )) potem niestety waga sie zatrzyma i bedzie coraz trudniej, ale nie lam sie z tym ze ja mam duuuuzo wiecej do zgubienia niz Ty )))

Czesc
Dzisiaj troche slabszy dzien, bo nie biegalam i jutro tez nie bede mogla biegac, gdyz jestem u cioci i opiekuje sie malym kuzynem, ale za to za nim biegam
Dzisiaj bylam na baseniku i sie troche spieklam
Zrobilam brzuszki i krecenie bioderkami, troche pogralam w pilke noZna z kuzynkiem.To tyle ze sportu.., a zjadlam
Sniadanie;
3 chlebki wasa i serek bialy ze smietana
2 Sniadanie;
2 papierowki
Obiad;
zupa grochowa i plackie ziemniaczane(znowu ziemniaki:P, ale ciocia gotowala, wiec nie bylo nic innego do jedzenia) ze smietana i do tego pol kefiru 0% tluszczu
Kolacja:
3 papierowki
No ciesze sie, ze trwam w postanowieniu i nie jem slodyczy.. to dla mnie duze osiagniecie, a w niedziele czeka na mnie nagroda...,zjem sobie jakies pyszne lody!
Co do biegania, stwierdzam, ze bede biegac 5 razy w tygodniu, zeby tez za bardzo nie przesadzac z rygorem.Ale co dzien brzuchy
POzdrawiam i dziekuje, ze zagladacie tutaj i zostawiacie po sobie jakis slad
A jak tam Wasze diety przebiegaja?
papa

Pagusia no nie jesteś sama no nie przesadzaj ! Nie zauwazyłam twojego profilka sorki
Ja też mam 16 lat waze 68 kg przy wzroscie 173 cm! moj cel narzie to schudnąc do 60 potem się zobaczy Moja dietato 1000-1200 kcal! Jestem zabiegana cały dzień wiec raczej nie cwicze!Jak narazie ostro pilnuje diety Mam nadzieje ze ty tez osiągniesz swoją wymarzoną wage trzymam za Ciebie kciuki! i pisz jak Ci miną dzien i jak wyglądało twoje jedzonko

Pozdrawiam Bunia yoł